MLB: Zwycięstwa Rays i Blue Jays

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po dziewięciu porażkach z rzędu Toronto Blue Jays zdołali się wreszcie odbić i pokonali po raz drugi z rzędu Boston Red Sox i oba zespoły tracą teraz po półtora meczu do New York Yankees. Długo oczekiwany debiut zanotował również David Price w wygranym przez Tampa Bay Rays meczu z Minnesota Twins.

W tym artykule dowiesz się o:

W ubiegłym sezonie i na początku tego roku wystąpił w kilku meczach jako closer aż w końcu nadszedł czas na prawdziwy sprawdzian. David Price, numer 1. draftu sprzed dwóch lat wystąpił w meczu z Minnesota Twins jako start pitcher i miotał 5.2 inninga. W tym czasie oddał tylko jeden punkt i miał aż 11 strikeouts (na 17 outów). Tak więc debiut w nowej roli może uznać za niezwykle udany. Jego zmiennicy kontynuowali dobrą grę, dzięki czemu Tampa Bay Rays wygrali 5:2. Solo home runa, a łącznie 2 RBI zdobył w tym spotkaniu Carl Crawford, będący tym razem najskuteczniejszym zawodnikiem na boisku. Co ciekawe po raz pierwszy w tym sezonie został wyautowany przy próbie kradzieży bazy, co wcześniej zakończył sukcesem już 30 razy i z tą liczbą prowadzi w Major League Baseball.

Toronto Blue Jays przed serią z Boston Red Sox mieli na swoich plecach ciężar serii dziewięciu porażek, głównie wyjazdowych, więc powrót na ich stadion posłużył im dobrze. Dwa zwycięstwa z rzędu nad Boston Red Sox przerwały ich serię dobrych występów. W meczu numer dwa to bostończycy prowadzili przez większą część meczu 3:2 po tym jak 2 RBI w drugiej zmianie po homerze zdobył Rocco Baldelli. Jednak do remisu w szóstej zmianie doprowadził Vernon Wells, a w kolejnym inningu "Jaskółki" zdobyły następne dwa punkty, które okazały się wystarczające w odniesieniu tego ważnego zwycięstwa. Red Sox zaliczyli w tym meczu odbicie tylko cztery razy, co jest ich najgorszym wynikiem w tym sezonie.

Mimo najlepszego bilansu w lidze Los Angeles Dodgers nie radzą sobie póki co najlepiej z zespołami z dywizji centralnej, z którymi przegrali cztery z sześciu pojedynków, choć to oczywiście dopiero początek sezonu. Dopiero po raz drugi w tym sezonie Dodgers nie zdobyli w meczu ani jednego punktu. Tym który, niespodziewanie zatrzymał najlepszą ofensywę National League był Ryan Dempster. Miotacz, z którym zespół przedłużył zimą kontrakt o trzy kolejne sezony zagrał w tym meczu 7 inningów, nie oddawając w tym czasie oczywiście żadnych punktów i dodał pięć strikeouts. Po dwa punkty dla Cubbies zdobyli w tym wygranym 7:0 meczu Reed Johnson, zdobywca solo homera oraz Mike Fontenot, który zanotował w tym meczu double i triple.

Niesamowite widowisko zapewnili kibicom Los Angeles Angels oraz Seattle Mariners. Spotkanie to rozstrzygnęło się w ostatnich dwóch regulaminowych inningach gry i w jednym dodatkowym. To właśnie w tym czasie zostały zdobyte wszystkie siedem punktów tego meczu po ośmiu zmianach ciszy. Najpierw zaatakowali Angels, którzy prowadzili już 3:0 w 8. in. i wydawało się, że już nikt nie odbierze im zwycięstwa. Odmienne zdanie miał jednak Jose Lopez, który w dziewiątym inningu zdobył 3-RBI home runa, osobiście doprowadzając do remisu. Będący na fali Mariners poszli za ciosem w dogrywce i zwycięski punkt zdobył Vladimir Balentien, po którym gospodarze nie zdołali się podnieść i przegrali 3:4, co dla Mariners było trzecim zwycięstwem z rzędu.

Pozostałe wyniki:

Toronto Blue Jays - Boston Red Sox 5:3

New York Mets - Florida Marlins 3:7

Arizona Diamondbacks - Atlanta Braves 3:2

Chicago Cubs - Los Angeles Dodgers 7:0

Tampa Bay Rays - Minnesota Twins 5:2

Milwaukee Brewers - Cincinnati Reds 9:5

Baltimore Orioles - Detroit Tigers 3:6

Pittsburgh Pirates - Houston Astros 7:4

Cleveland Indians - New York Yankees 5:10

Philadelphia Phillies - Washington Nationals 9:6

Kansas City Royals - Chicago White Sox 3:5

Texas Rangers - Oakland Athletics 14:1

Colorado Rockies - San Diego Padres 8:7

Los Angeles Angels - Seattle Mariners 3:4

San Francisco Giants - St. Louis Cardinals 2:6

Źródło artykułu: