W tym artykule dowiesz się o:
Cały czas trwa akcja poszukiwawcza na Jeziorze Kisajno. W nocy z soboty na niedzielę zaginął reżyser i milioner Piotr Woźniak-Starak. Policja znalazła pustą motorówkę, a kobieta, która mu towarzyszyła, zeznała, że oboje wpadli do wody.
Woźniak-Starak od wielu lat jest miłośnikiem sportów wodnych. Ćwiczył na przykład jazdę na nartach wodnych. W portalach społecznościowych często chwalił się swoją motorówką. Jego obecna maszyna to Glastron GT-150, która została wykorzystana w filmie o Jamesie Bondzie. Dokładnie chodzi o część "Żyj i pozwól umrzeć".
Sporty wodne nie są jego jedyną pasją. Kolejna to narty. Kilka tygodni temu jego żona Agnieszka Woźniak-Starak tak mówiła o ich sportowych zamiłowaniach.
- Sportowych pasji mamy bardzo dużo. Uwielbiamy jeździć na nartach. Lubimy też wszelkie możliwe sporty wodne i lato zawsze spędzamy na Mazurach nad wodą. Zimą koniecznie góry - mówiła prezenterka.
To nie wszystko, bo bardzo ważną częścią życia Woźniaka-Staraka jest motoryzacja. Często zmienia samochody, a sympatią darzy klasyki. Paparazzi przyłapywali go w starym kabriolecie marki Morgan wartym 200 tys. zł, czy klasycznym Fiacie 500, którego można kupić za 30 tys. zł.
Milioner także śledzi wydarzenia w sporcie i odwiedza różne imprezy. Poruszyła go śmierć Nikiego Laudy i legendzie Formuły 1 oddał hołd na Instagramie. W marcu z kolei można było go spotkać na Cavaliadzie, gdzie oglądał zawody jeździeckie.
Akcja poszukiwawcza trwa już trzecią dobę. Na miejsce sprowadzono płetwonurków oraz policyjne łodzie z sonarami. Na razie nie wiadomo, co dokładnie się wydarzyło w nocy z soboty na niedzielę.