Dla polskich kibiców najciekawiej powinno być w konkursie skoku o tyczce. Monika Pyrek z MKL Szczecin zmierzy się z Anną Rogowską SKLA Sopot. Obie Polki będą chciały pokonać dwukrotną mistrzynię olimpijską i rekordzistę świata, Jelenę Isinbajewą.
Rosjanka była w czwartek jedną z najjaśniejszych gwiazd podczas konferencji prasowej w rzymskim hotelu Sheraton. - Uwielbiam startować w Rzymie. Doping włoskich fanów jest niewiarygodny - mówiła podczas spotkania z dziennikarzami Isinbajewa. - Postaram się nie rozczarować kibiców, którzy pewnie znowu spodziewają się świetnego wyniku, może nawet kolejnego rekordu świata. Bicie najlepszych wyników nie jest łatwe. Obiecuję, że w piątek powalczę o rekordowe osiągnięcie, ale nie wiem, czy moja forma jest na tyle dobra. Po mityngu w Oslo przez trzy dni ostro trenowałam. Zobaczymy, jakie będą tego efekty - dodała Rosjanka.
Przed tygodniem w Norwegii, Monika Pyrek była bliska pokonania "carycy tyczki". Być może to, co nie udało się w chłodnym Oslo i burzowym Oslo, uda się w upalnym Rzymie.
Wieczne miasto od kilku dni skąpane jest w słońcu. Upały sięgają 30 stopni. Temperatura na Stadionie Olimpijskim podczas piątkowego mityngu pewnie będzie niewiele niższa.
Rzym póki co, w ogóle nie żyje mityngiem Golden League. Poza obecnością lekkoatletycznych gwiazd na konferencjach prasowych, próżno w mieście znaleźć jakiekolwiek ślady promocji Złotej Ligi. Media także nie przejawiają jakiegoś nadzwyczajnego zainteresowania sportem. We Włoszech tematem numer jeden jest szczyt G8.
W Rzymie zobaczymy jeszcze trzy inne Polki, poza Rogowską i Pyrek. W biegu na 400 metrów przez płotki wystartuje Anna Jesień, która zmierzy się m.in. z mistrzynią olimpijską z Pekinu Jamajką Melanie Walker.
Gwiazdą skoku wzwyż będzie Chorwatka Blanka Vlasić. - Cieszę się z powrotu do Rzymu. Start na pięknym Stadio Olimpico jest zawsze mobilitacją dla każdego sportowca. Jestem trochę rozczarowana, że nie liczę się już w walce o główną nagrodę w tegorocznej Złotej Lidze, ale mimo tego, postaram się o jak najlepszy wynik. Mam nadzieję, że uda mi się skoczyć ponad 2 metry. Cieszę się, że skok wzwyż zyskuje na popularności, m.in. za sprawą moich pojedynków z Ariene Friedrich. Konkurencja między nami podnosi bez wątpienia poziom rywalizacji - powiedziała na konferencji prasowej mistrzyni świata z Osaki.
Z Vlasić zmierzy się Polka Karolina Gronau, która również wystartuje w konkursie skoku wzwyż.
Piątą Polską w mityngu Złotej Ligi będzie Anna Rostkowska, która w biegu na 800 metrów zmierzy się m.in. z Rosjanką Jekateriną Kosteckają.
Z Rzymu
dla Sportowe Fakty.pl
Maciej Kmiecik