- Uzupełnimy kodeks karny o nowy rozdział - zapowiedział w rozmowie z Dziennikiem Adam Giersz, wiceminister sportu i turystyki. - Chcemy karania za czyny korupcyjne nawet do dziesięciu lat więzienia. Tak, aby kary były w świecie sportu tak samo surowe jak na przykład dla skorumpowanych urzędników państwowych. Rozszerzamy karanie za korupcję także o udział w zakładach bukmacherskich. Nie zawsze przecież zawodnicy kupują mecz po to tylko, aby zdobyć punkty, ale także obstawiają wyniki u bukmacherów. Proponujemy też zaostrzenia kar za doping do dwóch lat więzienia, ale tylko za podawanie niedozwolonych substancji małoletnim lub bez wiedzy sportowca.
Rada Ministrów przyjęła właśnie ustawę o sporcie, która ma m.in. uporządkować działalność związków sportowych, procesy licencyjne. Przy okazji rząd zaproponował zwiększenie kar za korupcję w sporcie.
