25 marca - w związku z rosnącą liczbą zakażeń wirusem SARS-CoV-2 - rząd ogłosił wprowadzenie zaostrzonych restrykcji w okresie od 27 marca do 9 kwietnia. Niektóre przepisy dotyczyły także sportu.
"Sport - tylko zawodowy. Działalność obiektów sportowych zostanie ograniczona wyłącznie do sportu zawodowego. Wszelkie wydarzenia będą mogły się odbywać bez udziału publiczności" - tak brzmiał fragment komunikatu rządu.
Na środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o przedłużeniu obowiązujących restrykcji, w tym zapisów dot. sportu, do niedzieli, 18 kwietnia br.
Przypominamy więc najważniejsze zasady - głównie dla osób uprawiających sport amatorsko lub rekreacyjnie.
Zawieszona pozostaje działalność m.in. basenów (wyjątkiem są baseny w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz dla członków kadry narodowej), kortów tenisowych i ścianek wspinaczkowych.
W dalszym ciągu zamknięte będą: sauny, solaria, łaźnie tureckie, salony odchudzające, a także stoki narciarskie.
Kluby fitness i siłownie dostępne są jedynie dla członków kadry narodowej polskich związków sportowych, przy czym w ostatnich dniach wprowadzono ważną zmianę w przepisach. Od 2 kwietnia na siłowniach będą mogli trenować jedynie reprezentanci Polski w oficjalnych dyscyplinach olimpijskich (więcej TUTAJ>>).
Co z aktywnością sportową na otwartej przestrzeni? Jest ona dozwolona pod warunkiem zachowania bezpiecznego dystansu oraz zasłonięcia ust i nosa (przy użyciu maseczki; zabronione jest używanie np. przyłbicy czy komina).
Co ważne, w niektórych miejscach można uprawiać sport (np. bieganie) bez konieczności zasłaniania ust i nosa maseczką. Mowa o lasach, parkach, zieleńcach, ogrodach botanicznych, ogrodach zabytkowych, rodzinnych ogródkach działkowych oraz plaży.
W środę (7.04.) w Polsce zanotowano 14 910 przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 lub współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 638 osób.
Czytaj także: Policja na siłowniach we Wrocławiu. Posypały się wielkie kary dla właścicieli i ćwiczących!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę