Paryż 2024: Złoto w judo dla Japonii. Mistrz olimpijski obronił tytuł

Getty Images / Steph Chambers / Na zdjęciu: Podium zawodów w judo do 81 kg na IO 2024.
Getty Images / Steph Chambers / Na zdjęciu: Podium zawodów w judo do 81 kg na IO 2024.

Za nami rywalizacja judo w kategorii do 81 kilogramów mężczyzn na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Złoty medal obronił Japończyk Takanori Nagase, który w finale zdominował Gruzina Tato Grigalashvili w finale triumfując 11:0.

Broniący tytułu Japończyk Takanori Nagase, podobnie jak przed trzema laty w Tokio, nie znalazł pogromcy na paryskim tatami. Najpierw pewnie awansował do strefy medalowej igrzysk olimpijskich rozgrywanych w stolicy Francji, pokonując w ćwierćfinale brązowego medalistę igrzysk sprzed trzech lat, Belga Matthiasa Casse 1:0 dzięki waza-ari, a następnie nie dał szans najpierw Włochowi Antonio Esposito, awansując do finału.

W walce decydującej o tytule Azjata nie dał szans Gruzinowi Tato Grigarashviliemu, który w drodze do finału pokonał m.in. brązowego medalistę z Tokio Austriaka Schamila Borschasvila.

Brązowe medale trafiły w ręce Tadżyka Somona Makhmadbekowa oraz Koreańczyka Lee Joon Hwana. Dla Uzbeka, który musiał przebijać się przez repasaże, to spory sukces. Zadowolony może być również Koreańczyk, który w batalii o medal uporał się z broniącym brązowego medalu Belgiem.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Przemysław Babiarz zawieszony. "Obie strony powinny sobie podać ręce"

Wyniki rywalizacji judo mężczyzn do 81 kilogramów:

Repasaże:

Somon Makhmadbekow (Tadżykistan) - Sharofiddin Boltaboyev (Uzbekistan) 10:0

Matthiasa Casse (Belgia) - Francois Gauthier-Drapeau (Kanada) 1:0

Półfinały:

Takanori Nagase (Japonia) - Antonio Esposito (Włochy) 10:0

Tato Grigarashvili (Gruzja) - Lee Joon Hwan (Korea Pd.) 1:0

O 3. miejsce:

Somon Makhmadbekow (Tadżykistan) - Antonio Esposito (Włochy) 10:0

Lee Joon Hwan (Korea Pd.) - Matthiasa Casse (Belgia) 1:0

Finał:

Takanori Nagase (Japonia) - Tato Grigarashvili (Gruzja) 11:0

Czytaj także:
Paryż 2024: Sceny w trakcie meczu Coco Gauff. Skandaliczne zachowanie Amerykanki [wideo]

Komentarze (0)