Karol Basz trzeci w WSK Super Master Series
Awaria pozbawiła Karola Basza szans na zdobycie mistrzostwa WSK Super Master Series. Polak musiał się wycofać z powodu usterki silnika w wyścigu półfinałowym i nie zdobył żadnych punktów.
Krakowianin przyjechał do Włoch jako lider serii i mistrz rozgrywanego na początku roku WSK Champions Cup. Jego przewaga w klasyfikacji punktowej była na tyle bezpieczna, że kontrolowanie sytuacji powinno było zakończyć się kolejnym tytułem.
Niestety, problemy zaczęły dosięgać Karola Basza już w trakcie czasówki, kiedy usterka zaworu zaowocowała znacznie gorszymi czasami i dopiero 56 pozycją! Kierowca Tony Karta zdołał jednak uratować sytuację w wyścigach kwalifikacyjnych, gdzie po startach spoza czołowej dwudziestki meldował się na mecie jako szósty, pierwszy oraz dwukrotnie ósmy.- Niestety, z powodu awarii nie mogłem powalczyć o mistrzostwo, jednak takie już są sporty motorowe - powiedział po zawodach Polak. - Trzecie miejsce to świetny wynik, jednak czuję pewien niedosyt, ponieważ szanse na kolejny w tym roku tytuł były bardzo duże. Byliśmy w świetniej formie i wystarczyłyby nam dwa czwarte miejsca, co raczej udało by się bez większych problemów.
- Szkoda, ale z dwojga złego lepiej, że pech dopadł nas teraz, gdyż Mistrzostwa Europy są ważniejsze dla całego zespołu i mamy nadzieję, iż utrzymamy tam tempo oraz unikniemy problemów. Ja na pewno dam z siebie wszystko! Bardzo dziękuje za wsparcie wszystkim fanom oraz firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl - zakończył Karol Basz.