El. do MŚ 2010: Podsumowanie sobotnich meczów w Afryce

Cztery rozegrane mecze i trzy zwycięstwa gospodarzy przy tylko jednym gości. Gabon, Tunezja, Zambia oraz Burkina Faso zgarnęły całą pulę Dwie pierwsze i ostatnia z reprezentacji w tym momencie mają na swoim koncie komplet sześciu punktów.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

Grupa 1:

Reprezentacje Gabonu i Togo przed tą serią gier miały na swoim koncie po trzy punkty. Prowadzenie gospodarzom dał w 11. minucie Ecuele, a po tym, jak w 40. czerwoną kartkę zobaczył Dossewi stało się jasno, że miejscowym ciężko będzie wyrwać trzy punkty. Po zmianie stron trafiali jeszcze Meye oraz Brou

Gabon - Togo 3:0 (1:0)
1:0 - Ecuele 11'
2:0 - Meye 50'
3:0 - Brou 83'
Czerwona kartka: Dossevi 40' (Gabon).

Grupa 2:

Nadal komplet punktów na swoim koncie ma Tunezja. Tym razem wspomniana reprezentacja pokonała Mozambik, któremu zaaplikowała dwie bramki, nie tracąc żadnej. O sukcesie gospodarzy zadecydowały gole Yahii i Darragiego.

Tunezja - Mozambik 2:0 (1:0)
1:0 - Yahia (k.) 21'
2:0 - Darragi 90'

Grupa 3:

Chociaż Zambia ma na swoim koncie cztery punkty, to co najmniej do niedzieli pozostanie liderem grupy 3. Gospodarze bardzo szczęśliwie pokonali Rwandę, a o ich sukcesie zadecydował gol z 79. minuty Kalaby.

Zambia - Rwanda 1:0 (0:0)
1:0 - Kalaba 79'

Grupa 5:

Burkina Faso ze sporymi problemami, ale pokonała na wyjeździe Malawi, dzięki czemu z kompletem sześciu punktów jest liderem grupy 5. Niezwykle cenne trzy oczka dał gościom Dagano.

Malawi - Burkina Faso 0:1 (0:0)
0:1 - Dagano 69'.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×