FEN 19: To jeden z najbrutalniejszych nokautów w historii organizacji. Biszczak wygrywa we Wrocławiu
To bez wątpienia był jeden z najbrutalniejszych nokautów w historii organizacji Fight Exclusive Night. Przez kilka minut po walce, pretendent do tytułu dochodził do siebie, początkowo nie było z nim kontaktu.
Na początku starcia wydawało się, że to Danis może mieć lekką przewagę. Zawodnik ze Słowacji starał się kontrolować przebieg starcia, często dystansując rywala kopnięciami. W pewnym momencie Biszczak zaczął wchodzić w walkę coraz odważniej i to on odzyskiwał kontrolę w pojedynku.
Finałowa akcja miała miejsce w połowie pierwszej odsłony. Polak zepchnął przeciwnika pod siatkę, gdzie kolejnymi uderzeniami ustawiał go do ostatnich uderzeń. Danis chcąc zaatakować podbródkowym rozpuścił ręce, jednak zauważył to Biszczak, uderzając piekielnie mocnym sierpem i brutalnie nokautując swojego przeciwnika.
Danis jeszcze przez kilka minut leżał na deskach. Nieprzytomnemu zawodnikowi pomagali ratownicy medyczni, jednak przez kolejne sekundy nie było z nim kontaktu. Ostatecznie, po blisko dziesięciu minutach, Danis wstał i z pomocą swoich trenerów opuścił klatkę.
- Modliłem się o to, żeby nikomu z nas nic się nie stało. Żebyśmy dali po prostu dobrą walkę. Teraz będę się modlić o to, aby Danis wrócił do zdrowia - powiedział chwilę po walce Biszczak.
ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"#AndStill: Paweł Biszczak obronił pas mistrza FEN w formule K-1 -77 kg. Losy walki rozstrzygnął przez ciężki nokaut w pierwszej rundzie. pic.twitter.com/OHr8B3Ul5a
— FEN MMA Federation (@FENmma) 14 października 2017