K-1. FEN 30. Michał Turyński - Cyril Cereyon. Słaba walka, zwycięstwo Polaka

WP SportoweFakty / Jakub Madej / Na zdjęciu: Michał Turyński
WP SportoweFakty / Jakub Madej / Na zdjęciu: Michał Turyński

Słabo wyglądał pojedynek Michała Turyńskiego z Cyrilem Cereyonem podczas gali FEN 30 we wrocławskiej Hali Orbita. Polak zwyciężył w trzeciej rundzie.

W tym artykule dowiesz się o:

W całej swojej karierze Michał Turyński mierzył się z dwunastoma mistrzami świata. To również bohater walki wieczoru gali FEN 1, z której wyszedł zwycięsko. Pokonał wtedy Adama Śleszyńskiego.

Zawodnik reprezentujący klub Fighter Wrocław w przeszłości występował pod szyldem organizacji Glory Kickboxing, gdzie pokonał Catalian Morosanu.

Jego rywal, Cyril Cereyon, ma 31 lat i pochodzi z Ajaccio. W przeszłości mieszał swoje starty w kategorii do 95 i powyżej 95 kilogramów. W 2019 roku nowy nabytek FEN dwukrotnie został mistrzem Francji. Z 22 stoczonych pojedynków z aż 17 wyszedł zwycięsko.

Zwycięstwo miało przybliżyć triumfatora do walki o pas mistrzowski, którego posiadaczem jest Arkadiusz Wrzosek. Konfrontacja jednak nie zachwyciła i trudno pochwalić za cokolwiek któregokolwiek z zawodników.

Pierwsza runda była wymęczająca dla obu wojowników. W kolejnej odsłonie zawodnicy byli już potwornie zmęczeni, przez co walka nie zachwycała. Próbowali atakować, ale uderzenia nie dochodziły do celu.

Trzecie starcie okazało się być ostatnim. Panował chaos. Turyński w końcu zaatakował Cereyona i spowodował rozcięcie na jego twarzy. Francuz odmówił kontynuowania walki.

W walce wieczoru FEN 30 zmierzą się Robert Bryczek i Virgiliu Frasineac.

Zobacz także:
-> Kuriozalna walka podczas Rocky Boxing Night. Węgier ośmieszył się w ringu
-> Piękna Valerie Loureda podbija MMA. Szybko rozprawia się z rywalkami

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chalidow postawił KSW sprawę jasno. "Jeśli mam walczyć, to ze Scottem Askhamem"

Komentarze (0)