Zapomniałeś już o koronawirusie? Zobacz, co się stało podczas tego wyścigu

Koronawirus nie odpuszcza. Zaatakował tam, gdzie nikt się nie spodziewał

Aż 30 kolarzy nie stawiło się na starcie piątkowego (17.06.), szóstego etapu Wyścigu Dookoła Szwajcarii. Powód? Koronawirus! Okazało się, że zapomniana już na co dzień pandemia dała o sobie znać. U części zawodników testy dały wyniki pozytywny, inni zostali wycofani z rywalizacji przez swoich dyrektorów sportowych.

- Wirus krąży w peletonie, to zbyt niebezpieczne, aby dłużej tutaj zostać - powiedział szwajcarskim dziennikarzom anonimowo jeden z dyrektorów sportowych.

Kilka ekip w całości wycofało się z tego wyścigu, który od lat jest traktowany jako główne przetarcie przed najważniejszym punktem sezonu - Tour de France. W tym gronie znalazł się Bahrain-Victorious, w którym jechał Polak, Filip Maciejuk. Wirus nie oszczędził również kolegów Rafała Majki z UAE Team-Emirates. Również musieli się poddać (Majka startuje aktualnie w innym wyścigu - Dookoła Słowenii, pisaliśmy o tym TUTAJ >>).

Skąd taki powrót epidemii? Przecież w sumie wycofało się już 54 kolarzy, ze 153, którzy wystartowali. To jedna trzecia całego peletonu! Organizatorzy podkreślają, że wszelkie środki bezpieczeństwa są stosowane (maseczki, dezynfekcja rąk, testy), a mimo to choroba uderzyła z podwójną siłą.

W Szwajcarii obostrzenia koronawirusowe zostały zniesione 1 kwietnia 2022. Jak do tej pory liczba nowych zakażeń spadł, jest na poziomie około 2 tysięcy nowych zakażeń dziennie. W ostatnich dniach zaczęła się jednak zwiększać. Lekarze mówią, że to efekt nowych mutacji, na które obecne szczepionki nie działają już tak skutecznie.

Czytaj także: Dramat polskiego sportowca. Potrzebuje wsparcia >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wchodziła pod kosz i nagle... Coś niesamowitego!