Jeden z najbardziej popularnych kolarzy na świecie Alejandro Valverde brał udział w wypadku, który zdarzył się podczas treningu niedaleko hiszpańskiej miejscowości Murcia w sobotę.
Sprawę opisuje portal VeloNews. Według świadka zdarzenia kierowca z pełną prędkością minął kolarza i jadącą z nim dwójkę kolegów podczas treningu. Jeden z trójki kolarzy miał przeciwko temu ostro zaprotestować. Kierowca zatrzymał auto i cofnął w rowerzystów. Rower Valverde został złamany.
Cała trójka została przetransportowana do szpitala, ale na szczęście nie ma żadnych informacji o poważnej kontuzji zawodnika. Zostanie jednak na obserwacji i będzie wypuszczony następnego dnia.
Oświadczenie w całej sprawie wydał zespół zawodnika, Movistar. "Potwierdzamy, że Alejandro Valverde nie ma złamań i poważnych kontuzji po incydencie, który zdarzył się w tę sobotę, gdy jechał z kolegą z zespołu w Alcantarilli. Pozostanie na obserwacji przez 24 godziny i później zostanie zwolniony. Jego partner również ma się dobrze" - napisał zespół na Twitterze.
Os confirmamos que @alejanvalverde no reviste fracturas ni lesiones de consideración tras sufrir este sábado un incidente cuando rodaba junto a un compañero de grupeta en Alcantarilla.
— Movistar Team (@Movistar_Team) July 2, 2022
Bala permanecerá 24h en observación y será después dado de alta. Su compañero está también OK. pic.twitter.com/Y2GmfU9HYf
Czytaj więcej:
Michał Kwiatkowski podjął decyzję ws. Tour de France. "Będzie bardzo trudno"
Nalot policji o 5.30! Gorąco przed rozpoczęciem Tour de France
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Szalone sceny po meczu Polaków!