Katarzyna Niewiadoma przed ostatnim etapem Tour de France Femmes zajmowała 3. miejsce w klasyfikacji generalnej. W niedzielę na kolarki czekała górska trasa na dystansie 123 km. Chwilami przewyższenia wynosiły nawet 22-23 proc. W końcowej części etapu nasza reprezentantka walczyła z trzema rywalkami, które znajdowały się bezpośrednio za nią w "generalce".
W tym gronie należało szczególnie uważać na Juliettę Labous. Francuzka przed niedzielnym finałem miała do Polki 49 sekund i poważny atak z jej strony mógłby stwarzać zagrożenie.
Na szczęście Niewiadoma kontrolowała sytuację. Nie pozwoliła na to, żeby jej przeciwniczka odjechała na większy dystans.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
Ostatecznie Polka zajęła 4. miejsce w ostatnim etapie Tour de France, wyprzedzając jednocześnie Labous i pieczętując podium w całym wyścigu. Nasza zawodniczka nawiązała tym samym do sukcesu Zenona Jaskuły, który wśród panów zajął 3. miejsce w "generalce" Tour de France 1993.
Podczas ostatniego etapu, ale również w całym wyścigu bezkonkurencyjna była Annemiek Van Vleuten. W łącznej klasyfikacji osiągnęła gigantyczną przewagą nad rywalkami. Druga Demi Vollering straciła do niej 3 minuty i 48 sekund, a Niewiadoma 6 minut i 35 sekund.
Warto podkreślić, że dla reprezentantki Polski to kolejny wielki sukces. Podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata w Leuven wywalczyła brązowy medal w wyścigu ze startu wspólnego.
Zobacz finisz Polki:
After eight stages and some unfathomably brutal climbing, they're still racing for the summit!
— Eurosport (@eurosport) July 31, 2022
Silvia Persico, Kasia Niewiadoma and Juliette Labous light up the Tour de France Femmes with one last push!#TdFF pic.twitter.com/h1qxqW2DNF
3rd in the general classification for @KNiewiadoma !!!
— CANYON//SRAM Racing & CANYON//SRAM Generation (@WMNcycling) July 31, 2022
What an incredible performance from Kasia and the team @LeTourFemmes avec @GoZwift #TDFF #WatchTheFemmes pic.twitter.com/MnAwL0j0AN
Czytaj także:
Niespodzianka na mecie Tour de Pologne. O tych Polakach było głośno