Co za wola walki zwycięzcy z Tour de Pologne. Ból mu niestraszny

Twitter / Intermarché-Wanty-Gobert / Na zdjęciu: Gerben Thijssen
Twitter / Intermarché-Wanty-Gobert / Na zdjęciu: Gerben Thijssen

Co za historia w Vuelta a Espana. Gerben Thijssen jeszcze w sobotę musiał skorzystać z pomocy wózka inwalidzkiego, a niedzielny wyścig zakończył w czołówce.

Trzeci etap tegorocznej Vuelta a Espana był ostatnim, który był rozgrywany w Holandii. Mierzył on sobie 193,2 km, a eksperci przewidywali, że o wszystkim zadecyduje sprinterski finisz.

Na uwagę zasługuje historia Gerbena Thijssena. 24-latek triumfował podczas 2. etapu tegorocznej edycji Tour de Pologne. Zawodnik po sobotnim wyścigu poczuł ogromny ból w kostce i potrzebował wózka inwalidzkiego, jego występ stanął pod znakiem zapytania.

Belg jednak się nie poddał i stanął na trasie w niedzielę. - Mogłem już normalnie chodzić, więc jestem bardzo szczęśliwy - skomentował i wystartował w wyścigu. Ostatecznie dojechał do mety w czołówce i zajął 15. miejsce.

Najlepszy na sprinterskim finiszu okazał się Sam Benett z grupy BORA - hansgrohe. Irlandczyk minimalnie pokonał Madsa Persena z Danii (Trek-Segafredo), a podium uzupełnił Daniel McLay z Team Arkea Samsic.

Dwaj Polacy, którzy biorą udział w wyścigu, zajęli dalsze miejsca, choć dojechali w peletonie. Łukasz Owsian finiszował na 44. lokacie, a Kamil Małecki był 141. Liderem klasyfikacji generalnej jest Włoch Edoardo Affini.

Czytaj więcej:
Jest kolejny medal dla Polski! Wielka niespodzianka
Vuelta a Espana. Holender pierwszym liderem, dalekie miejsca Polaków

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widoki! Polka zaszalała w USA

Źródło artykułu: