Rafał Majka śladami Kwiatkowskiego. Polacy w czołówce etapu Tour de France

Getty Images / Etienne Garnier - Pool / Na zdjęciu: Rafał Majka
Getty Images / Etienne Garnier - Pool / Na zdjęciu: Rafał Majka

Rafał Majka dzielnie walczył o zwycięstwo etapowe na królewskim etapie Tour de France. Wielki kryzys przeżywał za to wicelider wyścigu Tadej Pogacar. Jonas Vingegaard jest prawie pewny drugiego w karierze zwycięstwa w Wielkiej Pętli.

17. etap Tour de France zapowiadany był jako królewski odcinek tegorocznego Tour de France. Kolarze musieli zmierzyć się dziś z jednym z najtrudniejszych alpejskich podjazdów Col de la Loze.

Ku uciesze polskich kibiców w ucieczce znalazł się Rafał Majka. Wydawało się, że Polak zabrał się w odjazd, aby na ostatnich kilometrach pomóc swojemu liderowi Tadejowi Pogacarowi. Słoweniec nie miał jednak dzisiaj dobrego dnia. Po tym jak na wtorkowej czasówce stracił do Jonasa Vingegaarda 1 minutę i 38 sekund, zawodnik UAE Team-Emirates musiał postawić wszystko na jedną kartę, aby zminimalizować straty do lidera wyścigu. Jednak upadek na początku etapu oraz przeziębienie uniemożliwiły Pogacarowi skuteczną walkę z Duńczykiem.

W tej sytuacji Rafał Majka otrzymał możliwość jazdy na własną rękę. Wspólnie z Felixem Gallem oraz Simonem Yatesem był najmocniejszym kolarzem z ucieczki. Najsilniejszy z tej trójki okazał się jednak Gall. Austriak zaatakował na najtrudniejszej części wspinaczki pod Col de la Loze. Rafał Majka nie był w stanie za nim pojechać, dlatego zrezygnował z walki o etapowe zwycięstwo, aby pomóc 3. kolarzowi klasyfikacji generalnej Adamowi Yatesowi.

Z dobrej strony pokazał się również Michał Kwiatkowski, który pracował na rzecz Carlosa Rodrigueza.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"

Etap padł łupem Felixa Galla. Na drugim miejscu dojechał Simon Yates, a trzeci był Hiszpan Pello Bilbao. Vingegaard dojechał do mety na 4. miejscu. Rafał Majka ukończył etap na 8. pozycji, a Michał Kwiatkowski był 18.

Zmęczony Pogacar dotarl do mety na 22. pozycji. W klasyfikacji generalnej do Vingegaarda traci 7 minut i 35 sekund. Trzeci Adam Yates do lidera ma aż stratę 10 minut i 45 sekund.

Rafał Majka awansował na 15. pozycję w klasyfikacji generalnej. Michał Kwiatkowski w "generalce" znajduje się z kolei na 33. miejscu.

Zobacz też:
Niewinne selfie może go słono kosztować. Trwa śledztwo w sprawie kibica
O Polaku mówi cały świat. Premia za wygraną? Kabaret

Źródło artykułu: WP SportoweFakty