Oferta Quick Step dla Contadora ma być warta 20 mln euro

Alberto Contador po drugim zwycięstwie w Tour de France chciał odejść z ekipy Astana, z którą jednak jest związany jeszcze rocznym kontraktem. 20 mln euro za cztery lata chce mu podobno zapłacić Quick Step, ale we wtorek natychmiast taką sumę (nie ofertę) zdementował Patrick Lefevere, manager zespołu.

Według mediolańskiego dziennika La Gazzetta dello Sport hiszpański triumfator czterech Wielkich Tourów ma przed sobą ofertę belgijskiej formacji, która w wypadku pozytywnego rozpatrzenia uczyniłaby go zdecydowanie najlepiej zarabiającym na szosie kolarzem. Jego rodak Alejandro Valverde otrzymuje za sezon 2,3 mln euro. Lance Armstrong natomiast po powrocie do sportu pieniędzy z Astany nie pobierał, ale od samych sponsorów dostawał równowartość 10 mln euro.

Za sprawy formalne 26-letniego Contador odpowiada jego brat Fran, który zaprzeczył informacjom o wciąż rzekomo aktualnej propozycji podpisania nowego kontraktu (8 mln euro za sezon) z Astaną. Alberto wymógł jednak na kierownictwie kazachskiej ekipy dwa punkty, które do umowy wpisane nie zostaną, ale mają być bezwzględnymi warunkami jego dalszych występów w barwach tej drużyny.

Po pierwsze, ma mieć możliwość bezproblemowego rozwiązania kontraktu z Astaną w przypadku jego wykluczenia z Tour de France za wypadek dopingu w ekipie. Po drugie, w Wielkiej Pętli nie wystartuje Aleksandr Winokurow, przez którego dyskwalifikację Hiszpan nie mógł w ubiegłym roku bronić żółtej koszulki w Paryżu. Jeden punkt jest związany z drugim.

Formalnie Contador wcale nie musi być kolarzem Astany. Na mocy artykułu wprowadzonego w tym roku ad hoc do regulaminu UCI zawodnik ma prawo stać się wolnym, gdy jego zespół do 20 października nie otrzyma licencji na kolejny sezon. Astana natomiast do dziś nie ma pewności występów w przyszłym roku: deadline jest 20 listopada. Jednak prawo prawem, ale w rzeczywistości rozwiązanie umowy (ta Contadora jest złożona w zarejestrowanej w Luksemburgu firmie Astana-Lympus) nie jest proste.

Źródło artykułu: