Na 4. etapie Euskal Herriko Itzulia 2024 (Wyścigu Dookoła Kraju Basków) Primoz Roglic (BORA-hansgrohe) i kilku innych zawodników uczestniczyło w kraksie (więcej TUTAJ).
Słoweński kolarz odniósł liczne obrażenia ciała i był zmuszony wycofać się z imprezy. 34-letniemu Rogliciowi szczęśliwie udało się uniknąć złamań i poważniejszej kontuzji.
Mistrz olimpijski w jeździe indywidualnej na czas z Tokio 2020 uspokoił swoich sympatyków, że proces leczenia przebiega prawidłowo i wkrótce wróci do peletonu.
Zdjęcia, które zamieścił na Instagramie (patrz slajdy - nr 1 i 3 - poniżej), pokazują skalę obrażeń. Widok wprawdzie nie napawa optymizmem, ale Roglic zapewnił fanów, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
"Wspomnienia z 3. i 4. etapu Euskal Herriko Itzulia. Czuję się trochę lepiej. Życzę wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia. Do zobaczenia na trasie!" - podkreślił we wpisie na portalu społecznościowym.
Zobacz:
Koszmarna kraksa. Są nowe informacje o stanie zdrowia zawodnika
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?