W czwartek (15.08) rozegrano czwarty etap Tour de Pologne. Liczący ponad 195 kilometrów odcinek prowadził przez trasę Kudowa-Zdrój - Prudnik. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów o zwycięstwie zadecydował sprint na ostatnich metrach.
Ostatecznie etap z czasem 4:46:20 wygrał Holender Olav Kooij (Team Jumbo-Visma). Drugi był Irlandczyk Sam Bennett (Decathlon AG2R La mondiale), a trzeci Mads Pedersen (Lidl-Trek). Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków był Stanisław Aniołkowski, który dojechał na metę jako szósty.
Duża część kibiców i ekspertów kolarskich w mediach społecznościowych narzekała na realizację przez TVP Sport ostatnich odcinków tego etapu. Zamiast kolarzy widzowie mogli bowiem oglądać przede wszystkim zgromadzonych na trasie kibiców i banery ekranowe.
"Koszmarna realizacja przez TVP Sport ostatnich kilometrów Tour de Pologne. Widać tylko kibiców i reklamy" - ocenił w serwisie X Tomasz Kalemba, komentujący wyścigi kolarskie na antenie Eurosportu.
ZOBACZ WIDEO: Tłumy na Okęciu. Tak przywitano srebrnych medalistów olimpijskich
"Ależ walka pociągów sprinterskich. Szkoda, że państwo nie mogą tego zobaczyć" - wtórował mu jego redakcyjny kolega, Karol Dziambor.
Przyczynę całego zamieszania wytłumaczył dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Sebastian Parfjanowicz. Jak przekazał, organizatory Tour de Pologne nie przewidzieli zaskakująco niskiego tempa, jakim w czwartek jechali zawodnicy.
"Kolarze jechali dziś tak wolno, że samolot przekazujący sygnał z TdP musiał udać się do lądowania z powodu braku paliwa. Stąd brak transmisji. Finisz powinny złowić już kamery stacjonarne na mecie" - napisał.
Przypomnijmy, że po czterech etapach liderem Tour de Pologne pozostał Jonas Vingegaard (Team Jumbo-Visma). 19 sekund wolniejszy jest od niego Włoch Diego Ulissi (UAE-Team Emirates), a trzeci w klasyfikacji generalnej Francuz Roman Gregoire (Groupama-FDJ) ma 33 sekundy straty do Duńczyka.
Czytaj też:
Olav Kooij po raz trzeci wygrywa w Polsce. Dobra postawa Stanisława Aniołkowskiego
Dramatyczny upadek na Tour de Pologne. Są nowe wieści ws. stanu zdrowia kolarza