Słynny sprinter nie dał szans rywalom i po piorunującym finiszu wyprzedził Niemca Paula Martensa (Rabobank) i Włoch Daniele Bennatiego (Liquigas). To właśnie grupa Włocha prowadziła peleton w końcówce wyścigu, a Boonen pilnował się Bennatiego. W decydującym momencie Belg wyprzedził rywala i bez większego trudu odniósł etapowe zwycięstwo.
- Ciężko pracowałem, żeby utrzymać się w czołówce. Ostatecznie o wyniku zadecydował udany sprint - powiedział skromnie Boonen.
W piątek odbędzie się trzeci etap - z San Miniato z powrotem do Montecatini Terme. Kolarze przejadą 159 kilometrów, a w końcówce czekają ich dwa trudne podjazdy. Wyścig kończy się we wtorek.
Wyniki 2. etapu (Montecatini Terme, 164 km):
1. Tom Boonen (Belgia/Quick-Step) 4:14.13
2. Paul Martens (Niemcy/Rabobank)
3. Daniele Bennati (Włochy/Liquigas)
4. Robbie McEwen (Australia/Katiusza)
5. Jose Joaquin Rojas (Hiszpania/Caisse d'Epargne)
6. Francesco Ginanni (Włochy/Androni Giocattoli) ten sam czas
Klasyfikacja generalna:
1. Linus Gerdemann (Niemcy/Milram) 7:50.18
2. Tom Boonen (Belgia/Quick-Step) ten sam czas
3. Pablo Lastras (Hiszpania/Caisse d'Epargne) strata 4 s
4. Paul Martens (Niemcy/Rabobank)
5. Alan Perez (Hiszpania/Euskaltel) ten sam czas
6. Matti Breschel (Dania/Saxo Bank) 6