Na przełęczy Tourmalet, gdzie zakończył się najtrudniejszy etap wyścigu, Sarkozy spotkał się z Armstrongiem, z którym wymienił kilka zdań w obecności kamer. Prezydent wspomniał, że wypróbował rower, który dostał od Teksańczyka, podczas ostatniego weekendu w Cap Negre, gdzie willę ma rodzina jego żony Carli Bruni.
- I tried your bicycle - powiedział po angielsku Sarkozy. Armstrong odpowiedział również po angielsku: We're just two old guys who like to ride bikes (Jest nas tylko dwóch starych, którzy lubią jazdę na rowerze).
Prezydent Sarkozy nie ukrywa, że jest wielkim miłośnikiem kolarstwa. Od czasu swej elekcji w 2007 roku trzykrotnie był na mecie jednego z etapów Tour de France. - Zawsze byłem zakochany w tym wyścigu. Uwielbiam go od dzieciństwa - podkreślił Sarkozy.
