Kolarskie ME: Na starcie 264 zawodników z 24 krajów

64 kolarzy torowych z 24 krajów zgłosiło się do pierwszych mistrzostw Europy elity, które rozpoczną się w piątek w Pruszkowie - poinformowali organizatorzy.

Zaskoczeniem jest brak wśród zgłoszonych silnej ekipy Danii. W 2009 roku na pruszkowskiej BGŻ-Arenie Duńczycy zdobyli złoty medal mistrzostw świata w widowiskowej, klasycznej konkurencji - wyścigu na 4 km drużynowo na dochodzenie.

W bardzo silnym składzie przyjechali do Pruszkowa Brytyjczycy, na czele z czterokrotnym mistrzem olimpijskim sir Chrisem Hoyem. Reprezentanci tego kraju to torowy "dream team" - w Pekinie wywalczyli siedem z dziesięciu złotych medali i za dwa lata w Londynie nie chcą wypaść gorzej. Kwalifikacje do najbliższych igrzysk rozpoczną się właśnie pod Warszawą.

Francuzi przysłali mocną ekipę, ale bez największej gwiazdy - mistrza świata w sprincie klasycznym, ciemnoskórego Gregory'ego Bauge. Mają go zastąpić Kevin Sireau i Michael d'Almeida.

Pasjonująco zapowiada się walka w sprincie drużynowym. Nie tylko Brytyjczycy i Francuzi, ale również Niemcy aspirują do złotego medalu. W Pruszkowie pojadą w tym samym składzie (Robert Foerstemann, Maximilian Levy, Stefan Nimke), który w marcu w mistrzostwach świata w Kopenhadze sięgnął po tęczowe koszulki.

Polskę będzie reprezentować 15 zawodników. Szanse na miejsca w czołówce mają Rafał Ratajczyk i Małgorzata Wojtyra w omnium (czyli w wieloboju) i być może drużyna sprinterów, ale podium jest raczej poza zasięgiem biało-czerwonych.

Przedstawiciele wszystkich reprezentacji wezmą udział w piątek wieczorem w paradzie otwierającej mistrzostwa. Uroczystość będzie połączona z obchodami 90-lecia Polskiego Związku Kolarskiego, na które zaproszono około stu działaczy, trenerów i najbardziej zasłużonych kolarzy.

Komentarze (0)