Polak wywalczy prestiżową koszulkę TdP na królewskim etapie?

Kolarze CCC Polsat wiozą koszulkę najlepszego górala od początku 71. Tour de Pologne. Polski kolarz może wygrać tę klasyfikację po raz siódmy w ciągu dekady.

Klasyfikacja "Najlepszy góral Tauron" to obecnie jedyna klasyfikacja 71. Tour de Pologne, w której liderem jest Polak - Maciej Paterski. Kolarz CCC Polsat wywalczył różowy trykot już na niedzielnym etapie, podczas którego zdobył trzy punkty. Prezentował się w nim trzykrotnie na płaskich odcinkach, a na jeden dzień oddał go koledze z grupy - Mateuszowi Taciakowi.
[ad=rectangle]
W czwartek peleton przemierzał prawdziwe góry na trasie o długości 190 km z metą w Strbskim Plesie. Paterski zabrał się w pierwszą, poważną ucieczkę i wygrał trzy początkowe premie górskie. Zdobył dzięki temu 18 punktów. Po zameldowaniu się na szczycie Strbskie Pleso na 137 kilometrze pomknął samotnie w dół i wydawało się, że ma szanse na powiększenie dorobku. Dość szybko jednak dał się złapać przez Sebastiana Landera z BMC i grupę pościgową.

Pomimo tego Paterski znów prowadzi w wyścigu o tytuł najlepszego górala z 21 punktami na koncie. Wyprzedza o 10 oczek Landera, a o 11 Pietera Weeninga. Przed Paterskim i resztą peletonu jednak królewski etap w okolicach Bukowiny Tatrzańskiej i grupa CCC Polsat musi mieć się na baczności. Na trasie zlokalizowano aż osiem premii I kategorii, a na każdej można zdobyć max. 10 punktów. Taka sytuacja znacznie rozszerza grono kandydatów do wygrania klasyfikacji.

Czołówka klasyfikacji górskiej po 5. etapie Tour de Pologne:

ZawodnikGrupaPunkty
1. Maciej Paterski CCC 21
2. Sebastian Lander BMC 11
3. Pieter Weening OGE 10
4. Christian Meier OGE 10
5. Mateusz Taciak CCC 9

Od sezonu, w którym Tour de Pologne został włączony do prestiżowego cyklu ProTour kolarze z kraju nad Wisłą nie potrafili wygrać wyścigu, a do czwartku także pojedynczego etapu. Klasyfikacja górska należała jednak do nich. Wygrali ją sześciokrotnie w ostatnich dziewięciu latach. Ta sztuka udała się dwukrotnie Bartoszowi Huzarskiemu i Tomaszowi Marczyńskiemu i po razie Michałowi Gołasiowi oraz Markowi Rutkiewiczowi.

Etap w piątek to ostatnia szansa na wywalczenie różowego trykotu, ponieważ w sobotę kolarze zmierzą się tylko w jeździe indywidualnej na czas. Początek ścigania o 13:35.

Źródło artykułu: