John Degenkolb ujarzmił Piekło Północy

John Degenkolb wygrał wyścig Paryż-Roubaix. Niemiec po emocjonującej walce na finiszu wyprzedził Zdenka Stybara i Grega van Avermaeta.

Na welodrom w Roubaix w pierwszej grupie wpadło siedmiu zawodników. Ostatni kilometr na pierwszym miejscu rozpoczął Yves Lampaert, który rozprowadzał Stybara. Doświadczony Czech, mimo pomocy kolegi, nie miał jednak szans w walce z zabójczo szybkim Degenkolbem.
[ad=rectangle]

26-latek po raz drugi tej wiosny wygrał monument kolarstwa. Kilka tygodni wcześniej kolarz grupy Giant-Alpecin był najlepszy w wyścigu Mediolan-San Remo.

Degenkolb jest drugim w historii Niemcem, który ujarzmił Piekło Północy. Pierwszym był Josef Fischer, który zwyciężył w premierowej edycji wyścigu, jeszcze pod koniec dziewiętnastego wieku.

Wtedy Fischer w drodze do mety zderzył się z psem i musiał mijać stado krów. W tym roku kolarze musieli sobie radzić z... TGV. Kilkadziesiąt kilometrów przed metą zamknięty przejazd kolejowy rozdzielił peleton. Kolarze przeżyli chwile grozy, nikomu nic się jednak nie stało, a sędziowie zarządzili neutralizację.
 
Wyniki

M.ZawodnikKrajZespółCzas
1. John Degenkolb Niemcy Giant Alpecin 5:49:51
2. Zdenek Stybar Czechy Etixx + 0:00
3. Greg Van Avermaet Belgia BMC + 0:00
4. Lars Boom Holandia Astana + 0:00
5. Martin Elminger Szwajcaria IAM Cycling + 0:00
...
78. Maciej Bodnar Polska Tinkoff-Saxo + 7:56
Komentarze (1)
avatar
grzesb
12.04.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No, to jest sport,6 godzin morderczego wysiłku w deszczu, wietrze plus ogromne ryzyko a nie jakieś pakowanie w przytulnej siłowni albo walki w klatce pod okiem sędziego .