Giro d'Italia na pewno nie zawojuje Rafał Majka, który odpuszcza tegoroczne ściganie we Włoszech. - Śmiałem się, że szefowie grupy dbają, żebym nie zmarzł. W Giro są tak wielkie różnice temperatur, że w górach ręce przymarzają do kierownicy. Właściciel teamu ma wobec mnie inne plany. Mam być w gazie na późniejsze, cieplejsze wyścigi. Na pewno pościgam się dookoła Szwajcarii, wystartuję też w Tour de France i Vuelta a Espana - poinformował Majka w rozmowie z Super Expressem.
[ad=rectangle]
Kolarz grupy Tinkoff Saxo w ubiegłym roku wygrał Tour de Pologne oraz był najlepszym góralem podczas Tour de France. Póki co nie wiadomo, czy Rafał Majka pojedzie w najbardziej prestiżowym polskim wyścigu. W TdF Polak będzie natomiast pracował na sukces lidera swojej grupy - Alberto Contadora.
Cała rozmowa w Super Expressie.