Tour de Pologne: Niespodzianka! Mateo Pelucchi wygrał w Katowicach

Prędkość na ostatnim kilometrze oscylowała w okolicach osiemdziesięciu kilometrów na godzinę. Za plecami Pelucchiego "kreskę" minęli Giacomo Nizzolo i Tom van Asbroeck. Dopiero siódme miejsce zajął Marcel Kittel, który pozostał jednak liderem wyścigu.

Losy sprinterskiego finiszu długo stały pod znakiem zapytania. Dwadzieścia pięć kilometrów przed metą na solową akcję zdecydował się jadący w ucieczce Marcin Białobłocki. Przewaga mistrza Polski nad peletonem sięgnęła w pewnym momencie pięćdziesięciu sekund, główna grupa w połowie ostatniej rundy zdołała go jednak doścignąć.
[ad=rectangle]

Tour de Pologne 2015: kulisy wyścigu z Zawiercia

Wcześniej o miano bohaterów etapu walczyli także Ian Boswell (Sky), Marcus Burghardt (BMC), Matej Mohorić (Cannondale), Kamil Gradek (reprezentacja Polski) oraz Adrian Kurek (CCC), który w ucieczce znalazł się już po raz trzeci z rzędu. Tego dnia było to zadanie wyjątkowo trudne, temperatura na trasie zdecydowanie przekraczała bowiem trzydzieści stopni Celsjusza.

Premia w Piekarach Śląskich padła łupem Gradka, w Chorzowie oraz Siemianowicach Śląskich wygrał zaś Białobłocki. Ten drugi wysunął się dzięki temu na czoło klasyfikacji najaktywniejszego kolarza wyścigu. Liderem rankingu górali pozostał z kolei Kurek, który w Katowicach dołożył do swojego dorobku kolejne cenne punkty.

Wtorek był ostatnią w tej edycji Tour de Pologne okazją do popisu dla sprinterów. Na trasie czwartego etapu z metą w Nowym Sączu peleton czekają aż trzy górskie premie. Faworytami do zwycięstwa będą kolarze specjalizujący się w wyścigach klasycznych, z Michałem Kwiatkowskim na czele.

Wyniki 3. etapu

Klasyfikacja generalna