Włoscy dziennikarze plotkują na temat Kwiatkowskiego. Polski kolarz dementuje

Getty Images / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski
Getty Images / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski

Kilka dni temu "La Gazzetta dello Sport" podała informację, że były mistrz świata z 2014 roku przedłużył umowę z Teamem Sky. - Oficjalnie jeszcze nic nie podpisałem - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Kwiatkowski.

W tym artykule dowiesz się o:

- Polski kolarz przedłużył umowę, która kończyła się po tym sezonie, i będzie jeździł w barwach Teamu Sky aż do sezonu 2020 - poinformowali niedawno włoscy dziennikarze. - To zła wiadomość dla szefów Bahrain-Merida, którzy liczyli na pozyskanie jednego z najlepszych specjalistów od wyścigów klasycznych.

Postanowiliśmy sprawdzić u źródła te doniesienia. Udało nam się porozmawiać z byłym mistrzem świata, który obecnie przebywa we Francji, na krótkim zgrupowaniu wysokogórskim. - Tak, czytałem ten artykuł - przyznał WP SportoweFakty Michał Kwiatkowski. - To są plotki, nic jeszcze nie podpisałem.

Co nie oznacza, że Włosi całkowicie mijają się z prawdą. - Owszem, mój menedżer negocjuje nową umową - dodał Kwiatkowski. - Z tego, co wiem, to jesteśmy blisko porozumienia, ale dopiero, kiedy złożymy podpisy, ogłosimy oficjalnie tę wiadomość.

Trudno się dziwić ekipie Sky, że chce nadal współpracować z Polakiem. Kwiatkowski doskonale pokazał się podczas wiosennych klasyków (triumf w Mediolan - San Remo oraz Strade Bianche, drugie miejsca w Volta ao Algarve oraz Amstel Gold Race, w końcu trzecie miejsce w Liege-Bastogne-Liege), błysnął również jako wyśmienity pomocnik Christophera Froome'a w niedawno zakończonym Criterium du Dauphine. - Doskonale się czuję, wszystko jest w porządku ze zdrowiem i formą, chociaż rzeczywiście trzy ostatnie dni tego wyścigu dały w kość, stąd teraz mam nieco luźniejsze dni - przyznał kolarz.

W najbliższych dniach Kwiatkowski przyjedzie na mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym, które w dniach 21-25.06. odbędą się w Gdyni. Potem? - Jeżeli znajdę się w składzie Team Sky na Tour de France (decyzja już niebawem - przyp. red.), to czekają mnie trzy tygodnie piekielnie ciężkiej pracy. Aby Froome po raz czwarty wygrał "Wielką Pętlę" - zakończył.

Uwaga! Jeszcze przed rozpoczęciem Tour de France w WP SportoweFakty przeczytacie dłuższą rozmowę  Michałem Kwiatkowskim. Serdecznie zapraszamy.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: Nikt nie chce walczyć z oszustami. To dla mnie niewyobrażalne

Komentarze (1)
avatar
Mariusz Kwiatek
13.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bahrain? czy to ci od ropy? wysoko postawiona poprzeczka aż do nieba...