Organizatorzy wyścigów nie dostają obiecanych pieniędzy z PZKol. "Poszły pierwsze przelewy"

Newspix / Tomasz Jastrzębowski/Foto Olimpik / Na zdjęciu: Dariusz Banaszek, prezes PZKol
Newspix / Tomasz Jastrzębowski/Foto Olimpik / Na zdjęciu: Dariusz Banaszek, prezes PZKol

Od sierpnia w Polskim Związku Kolarskim nie dzieje się dobrze. Ciągłe awantury, wzajemne oskarżenia, rezygnacja firmy CCC ze sponsoringu. Okazało się też, że lokalni działacze od tygodni czekają na spłatę zobowiązań. Prezes uspokaja. I przeprasza.

W tym artykule dowiesz się o:

- Od rozegranej pierwszej edycji Pucharu Polski podczas "Godziny w Piekle" minęło 1,5 miesiąca. Do tej pory czekałem cierpliwie. Czekałem, czekałem, czekałem... Czekali sędziowie, fotograf i służby medyczne... Do tej pory nikt się nie doczekał. Nikt się nie doczekał choćby wyjaśnienia, telefonu, informacji... - to początek wpisu (całość przeczytasz tutaj >>) na profilu FB wyścigu "Godzina w Piekle", który odbył się 8 października 2017 roku w Lublinie. I który rozpoczynał tegoroczny cykl Orlen Pucharu Polski w kolarstwie przełajowym.

Post w ciągu kilkunastu godzin obejrzało kilka tysięcy osób, pojawiło się kilkadziesiąt reakcji i udostępnień. - Jako pierwszy powiedziałem głośno to, o czym słyszy się w środowisku przełajowców - mówi nam Marcin Makowski, który od kilku lat zajmuje się organizacją "Godziny w Piekle".

Makowski zdecydował się na taki wpis, bo mimo tego że od wyścigu minęło już prawie 1,5 miesiąca Polski Związek Kolarski nie wywiązał się ze swoich zobowiązań finansowych. - Mój wyścig został zakwalifikowany do serii nazwanej Orlen Puchar Polski - tłumaczy. - Ucieszyłem się. Co prawda nie potrzebowałem pomocy PZKol, bo w Lublinie sobie radzimy bez pomocy centrali, ale z drugiej strony, jeżeli można uczestniczyć w czymś większy, to czemu nie? A cykl Pucharu Polski to bardzo fajna inicjatywa.

PZKol ustalił z Makowskim (telefonicznie i mailowo) zakres współpracy. - Związek miał opłacić sędziów, fotografa, karetkę i obsługę biura zawodów, ja natomiast miałem zapewnić noclegi i wyżywienie dla fotografa oraz ekipy, która rozstawi podium i materiały reklamowe Orlenu - przyznaje Makowski.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Jestem pozytywnie zaskoczony weekendem w Wiśle. To pokazuje nasz potencjał

Efekt? Makowski odesłał - zgodnie z przepisami - wszelkie dokumenty, na podstawie których PZKol miał wypłacić pieniądze. Miał na to siedem dni. Zrobił to w ciągu 24 godzin. Na tym jego rola się zakończyła. Aż... - Po trzech tygodniach otrzymałem SMS-a od jednego z sędziów, że nie otrzymał delegacji - opisuje. - Próbowałem się dowiedzieć czegoś z związku, ale na darmo. W końcu doszło do tego, że miałem obiecane, że zadzwoni do mnie prezes Dariusz Banaszek i wyjaśni tę sprawę. Nie zadzwonił.

Skontaktowaliśmy się z innymi organizatorami wyścigów cyklu Pucharu Polski. Wszędzie to samo. - Nie było i nie ma nadal pieniędzy z PZKol - słyszymy. Niestety, ludzie nie chcą mówić oficjalnie. Wolą nie zadzierać ze związkiem. Zwłaszcza, że w ostatnich tygodniach trwa tam ogromne zamieszanie (o czym na łamach WP SportoweFakty regularnie informujemy). Przynajmniej ci, z którymi rozmawiamy.

Jedynie Makowski ma odwagę. - Żeby było jasne: nie atakuję prezesa, nie atakuję związku - tłumaczy. - Mówię jak jest, bo przecież tak być nie powinno. Nie wiem z jakich powodów przelewy nie wpłynęły. Jeżeli związek ma problem finansowy, a czytam w mediach, że tak jest, to wystarczyło zadzwonić, wytłumaczyć, znaleźć inne rozwiązanie. Najbardziej boli brak jakiekolwiek reakcji.

Najbardziej zadziwiające jest to, że tutaj nie chodzi o wielkie pieniądze. Z naszych szacunków wynika, że to mniej więcej ok. 4-5 tysięcy złotych na jeden wyścig. Jak na wielomilionowy budżet PZKol to finansowy "plankton". - Proszę przekazać panu Makowskiemu i wszystkim organizatorom zawodów Pucharu Polski, że dzisiaj (21 listopada - przyp. red.) zaczęliśmy spłacać zobowiązania. Poszły pierwsze przelewy, zgodnie z kolejnością rozgrywania tych zawodów - deklaruje w rozmowie z WP SportoweFakty prezes PZKol, Dariusz Banaszek. - Jako, że "Godzina w Piekle" inaugurowała sezon, to z pewnością spłaciliśmy rachunki związane z tą imprezą. Chciałbym przy okazji przeprosić za opóźnienia w wypłacie tych zobowiązań. Mieliśmy ostatnio problemy, zawirowania, trochę spraw się nawarstwiło. Przepraszam w swoim, i całego związku, imieniu.

- Dziękuję za taką informację - Makowski aż skacze, kiedy dzwonimy jeszcze raz, aby mu powiedzieć o słowach Banaszka. - Bardzo się cieszę, że w końcu PZKol postanowił załatwić tę sprawę. Oczywiście sprawdzę, czy te pieniądze w ciągu kilku dni wpłyną na konta ludzi.

- Liczymy na informację, jeżeli rzeczywiście "Godzina w Piekle" zostanie do końca rozliczona - prosimy na koniec rozmowy z organizatorem tego lubelskiego wyścigu.

- Czytelnicy portalu WP SportoweFakty natychmiast się o tym dowiedzą - kończy Makowski.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (872 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.