Piotr Kosmala, członek zarządu w Polskim Związku Kolarskim, postanowił ujawnić szokujące wydarzenia, do których dochodziło w środowisku. Sprawa jest jednak delikatna, chodzi o zastraszanie, seks z podopiecznymi (również nieletnimi!), a także o gwałt. To właśnie audyt w PZKol odsłonił prawdę.
Po wywiadzie, który ukazał się w WP SportoweFakty, ruszyła lawina. Minister Witold Bańka za pośrednictwem Twittera wzywał do natychmiastowej dymisji zarządu, a jeżeli tak się nie stanie, to zamierza sam zainterweniować.
W tej sprawie wypowiedział się również Witold Plutecki, były kolarz, uczestnik igrzysk olimpijskich, któremu całe środowisko, ze względu na przeszłość, jest bliskie.
Jako były kolarz i olimpijczyk bardzo ubolewam nad tym co się dzieje w PZKol. Oby tylko to się nie odbiło na zawodnikach. Co oni porobili?
— Witold Plutecki (Szary człowiek) (@plwt) 25 listopada 2017
Plutecki to olimpijczyk z igrzysk rozgrywanych w 1980 roku w Moskwie. W drużynowej jeździe na czas, będąc w zespole m.in. z Czesławem Langiem, zajął czwarte miejsce. Rok wcześniej ta sama ekipa wywalczyła srebro na mistrzostwach świata. Był wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski.
ZOBACZ WIDEO Fenomenalny pościg Schalke w Dortmundzie! Od 0:4 do 4:4! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]