Rafał Majka z grupy BORA-hansgrohe i Vincenzo Nibali z Bahrain-Merida byli zapowiadani jako jedne z największych gwiazd 36. edycji wyścigu w Argentynie.
Ostatecznie Włoch nie stanął jednak na starcie ze względu na problemy zdrowotne. Nibali miał problemy żołądkowe i wysoką gorączkę.
Pierwszy etap Vuelta a San Juan - z San Juan do Pocito, o długości 148,9 km - wygrał po finiszu z grupy Fernando Gaviria z Quick-Stepp Floors z czasem 3:15:23. Kolumbijczyk dał się poznać jako znakomity sprinter podczas ubiegłorocznego wyścigu Giro d'Italia, w którym triumfował na czterech etapach.
Kolejne miejsca zajęli Włosi - Niccoli Bonifazio, Matteo Pelucchi, Giacomo Nizzolo i Manuel Belletti. Rafał Majka zajął 41. miejsce (z tym samym czasem co zwycięzca), zaś inny Polak z grupy BORA-hansgrohe, Paweł Poljański był 132. (ze stratą 17 s do Gavirii).
W poniedziałek odbędzie się drugi etap wyścigu - ze startem i metą w Peri Lago Punta Negra (149,9 km).
ZOBACZ WIDEO Świetny powrót "Lewego" - skrót meczu Bayern - Werder [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]