Czterech kolarzy zawieszonych za doping. Wśród nich Alessandro Petacchi

Materiały prasowe / Michele Borzoni / Na zdjęciu: Robert Kubica i Alessandro Petacchi
Materiały prasowe / Michele Borzoni / Na zdjęciu: Robert Kubica i Alessandro Petacchi

Alessandro Petacchi to największe nazwisko wśród kolarzy, którzy naruszyli przepisy antydopingowe. Włoch jest dobrym znajomym Roberta Kubicy i często razem jeżdżą na rowerach.

W tym artykule dowiesz się o:

"Operacja Aderlass" zbiera kolejne żniwa w środowisku kolarskim. Tym razem światowa federacja UCI zawiesiła czterech zawodników, u których wystąpiło podejrzenie naruszenia przepisów antydopingowych. Dwaj z nich nadal są czynnymi zawodnikami.

Neil Magny wpadł na dopingu. "Byłem zwolennikiem rygorystycznych kontroli" >>

Największym zaskoczeniem jest jednak obecność Alessandro Petacchi na liście zawieszonych. Włoch karierę zakończył w 2015 roku, a wcześniej był jedną z gwiazd. W swoim dorobku ma zwycięstwa w Tour de France (w 2010 roku), Giro d'Italia (2004) oraz Vuelta a Espana (2005). W tych trzech klasykach wygrał łącznie prawie 50 etapów.

Petacchi prywatnie bardzo dobrze się zna z Robertem Kubicą. Polski kierowca Formuły 1 jest miłośnikiem kolarstwa i często trenuje właśnie w towarzystwie słynnego Włocha.

Zawieszono także Boruta Bozica, który również jest na sportowej emeryturze, a obecnie pracuje jako asystent dyrektora sportowego w Bahrain Merida. Pozostali dwaj kolarze to Kristijan Durasek (UEA Team Emirates) oraz Kristijan Koren (Bahrain-Merida), którzy są czynnymi zawodnikami.

Wpadka dopingowa znanego bramkarza. Kokaina u Dana Beutlera >>

Podejrzenie stosowania dopingu przez całą czwórkę dotyczy lat 2012 i 2013. Zawieszenia mają związek z tzw. "Operacją Aderlass". Afera wybuchła po serii zatrzymań w Austrii, gdzie pod okiem doktora Marka Schmidta stworzono system, pomagający profesjonalnym sportowcom osiągać lepsze wyniki za pomocą dopingu.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach

Komentarze (2)
avatar
Michał Marszałek
16.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wszyscy biorę nie ma kolarstwa zawodowego bez dopingu