Na płaskim terenie rozstrzygnęły się losy trzeciego i ostatniego w Pirenejach etapu Wielkiej Pętli. Góry na pograniczu hiszpańsko-francuskim nie przyniosły znaczących rozstrzygnięć, ale wywindowały w piątek na pozycję lidera Włocha Rinalda Nocentiniego (Ag2r), przed którym prawdopodobnie kolejne dni w żółtej koszulce.
31-letni Nocentini, debiutant w Tourze, który nie jest nawet liderem swojej ekipy, ma 6 s przewagi nad Hiszpanem Albertem Contadorem, 8 s nad Lancem Armstrongiem i 39 s nad kolejnym Amerykaninem Levi Leipheimerem (wszyscy Astana).
Peleton ścigał dwójkę uciekinierów etapu na 70-kilometrowym zjeździe na metę z legendarnej góry Tourmalet, tracąc ostatecznie do tej skromnej czołówki 34 s. Wśród 75 zawodników w kolumnie (sprint o trzecie miejsce wobec odpadnięcia Marka Cavendisha i Thora Hushovda wygrał Óscar Freire) nie zabrakło żadnego z faworytów: liderów Astany, Carlosa Sastre, Cadela Evansa, Denisa Mienszowa, braci Schlecków, Romana Kreuzigera, Tony'ego Martina, Luisa Leóna Sáncheza i Bradleya Wigginsa.
Jedyny Polak jadący w tegorocznym Tour de France, Marcin Sapa (Lampre), stracił prawie 19 minut (w grupie z m.in. pierwszym liderem Fabianem Cancellarą i liderem klasyfikacji górskiej Christophem Kernem), plasując się na 92. pozycji. W klasyfikacji generalnej 33-letni koninianin awansował na 143. miejsce.
Bezpowrotne szanse na miejsce w czołowej dwudziestce nawet klasyfikacji generalnej stracił Marzio Bruseghin, lider ekipy Lampre, z której najlepiej spisuje się na razie mistrz świata Alessandro Ballan, już drugi raz w czołowej dziesiątce etapu.
Fédrigo po raz drugi
Z dwójki zawodników uciekających przez 135 km zarówno Pellizotti, jak i Fédrigo wiedzieli co to znaczy wygrać etap w wielkim tourze. Pelli również dzięki akcji kolegi z zespołu, Sylwestrowi Szmydowi, triumfował w maju na Blockhaus w Giro d'Italia.
30-letni Fédrigo, dziesiąty sezon wśród profesjonalistów, był przed dwoma laty najlepszy na etapie Wielkiej Pętli w Gap, gdzie wyprzedził Salvatore Commesso. Teraz znów, prowadząc przez znakomitą część ostatniego kilometra, wymanewrował na fotofiniszu Włocha.
Po raz siódmy z rzędu występuje Fédrigo w Tour de France. Nie dojechał do Paryża tylko podczas swojej debiutanckiej edycji, a w 2006 roku kończąc rywalizację na 29. pozycji. Jego sukces w Tarbes (po triumfie Thomas Voecklera w Perpignan) to trzeci wygrany w Wielkiej Pętli etap ekipy zarządzanej przez Jean René Bernandeau, który zastanawia się na dalszym istnieniem zespołu, bo wycofanie się zapowiedział jej sponsor.
Cała historia Touru
Dwie wielkie góry zostały zaimplementowane na mapę dziewiątego etapu: Aspin (1480 m n.p.m.) i Tourmalet (2115 m n.p.m.). 70 km na metę ze szczytu tego ostatniego prowadziło w dół, tudzież po płaskim terenie, który stał się terenem do ataku dla kilku zawodników.
Najdłużej na czele utrzymali się Fédrigo i Pellizotti, którzy po 25 km odłączyli się od głównej grupy razem z Leonardem Duque i Jensem Voigtem. Droga od startu prowadziła pod górę, a za czwórką kolarzy ruszyli Laurens Ten Dam i Amets Txurruka.
Na szczycie Aspin (po 60 km jazdy) pierwsi zjawili się Pellizotti, Fedrigo i Voigt. Duque już wtedy tracił prawie dwie minuty, a niecałą minutę więcej grupa prowadzona przez Egoia Martineza, który miał na mecie założyć koszulkę w grochy jako nowy lider klasyfikacji górskiej.
Kontratak dziewięciu ludzi uformował się z Voecklera, Van den Broecka, Paulinho, Garate, Ten Dama, Matineza, Txurruki, Jefimkina i Moncoutié. 17-kilometrowego podjazdu na Tourmalet (poza kategorią o śr. nachyleniu 7.5%) nie wytrzymał Niemiec Voigt, zwycięzca Tour de Pologne, który na zjeździe przeistoczył się w bidonowego i pomocnika młodszego Schlecka, który miał problemy na ostatnich kilometrach.
Z peletonu próbował odjechać debiutant Bouet, a pozostała już wtedy na czele dwójka Fédrigo - Pellizotti miała sporą przewagę nad pościgiem dziewięciu zawodników. Na Tourmalet (w programie Touru od 1910 roku) pierwszy zjawił się Pellizotti, który w tym momencie miał zmianę w przecinaniu wiatru, a przejazdu przez jeden z dwóch najtrudniejszych szczytów pierwszego tygodnia Touru gdzie zgromadziły się hordy ludzi, nawet zdawał się nie zauważyć.
Peleton miał na Tourmalet (po 90 km jazdy) stratę ponad pięciu minut do czołówki, która pokonała podjazd w czasie 53,18 min. Rozpoczął się szalony wtedy zjazd, na którym od razu niegroźnie wywrócił się Ten Dam, o czym aż do mety miała przekonywać jego brudna na plecach koszulka.
W peletonie pościg prowadzili Armstrong i Nocentini, który starał się nie być tylko reprezentatywnym liderem. Kolumna doszła wkrótce grupkę Garate i spółki, ale na czele wciąż solidarnie współpracowali Pellizotti z Fédrigo.
Prawdopodobieństwo sukcesu ich długiej ucieczki było coraz większe, gdy na 25 i 20 km przed metą mieli podobną przewagę do peletonu. Na 10 km do celu różnica wynosiła wciąż prawie półtorej minuty, a na 3 km przed metą ponad 40 s.
96. edycja Tour de France
9. etap: Saint Gaudens - Tarbes, 160.5 km
niedziela, 12 lipca 2009
wyniki:
1. Pierrick Fédrigo (Francja, BBOX Bouygues Telecom) 4:05,31 godz. (śr. 39,22 km/h)
2. Franco Pellizotti (Włochy, Liquigas) ten sam czas
3. Óscar Freire (Hiszpania, Rabobank) + 34 s
4. Sergiej Iwanow (Rosja, Katiusza)
5. Peter Velits (Słowacja, Milram)
6. José Joaquin Rojas (Hiszpania, Caisse d'Epargne)
7. Greg Van Avermaet (Belgia, Silence-Lotto)
8. Geoffroy Lequatre (Francja, Agritubel)
9. Alessandro Ballan (Włochy, Lampre-NGC)
10. Nicolas Roche (Irlandia, AG2R La Mondiale)
11. Jérémy Roy (Francja, Française des Jeux)
12. Christophe Le Mevel (Francja, Française des Jeux)
13. Sylvain Chavanel (Francja, Quick Step)
14. Sébastien Minard (Francja, Cofidis)
15. Brice Feillu (Francja, Agritubel)
16. George Hincapie (USA, Columbia-HTC)
17. Andreas Klöden (Niemcy, Astana)
18. Pierre Rolland (Francja, BBOX Bouygues Telecom)
19. Vincenzo Nibali (Włochy, Liquigas)
20. Mikel Astarloza (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi)
21. Maxime Monfort (Belgia, Columbia-HTC)
22. Tony Martin (Niemcy, Columbia-HTC)
23. Alberto Contador (Hiszpania, Astana)
24. Rinaldo Nocentini (Włochy, AG2R La Mondiale)
25. Christian Knees (Niemcy, Milram)
26. Denis Mienszow (Rosja, Rabobank)
27. Thomas Voeckler (Francja, BBOX Bouygues Telecom)
28. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto)
29. Linus Gerdemann (Niemcy, Milram)
30. Christian Vande Velde (USA, Garmin-Slipstream)
...
33. Jens Voigt (Niemcy, Saxo Bank)
34. Andy Schleck (Luksemburg, Saxo Bank)
35. Władimir Jefimkin (Rosja, AG2R La Mondiale)
36. Fränk Schleck (Luksemburg, Saxo Bank)
37. Władimir Karpiec (Rosja, Katiusza)
39. Levi Leipheimer (USA, Astana)
40. Luis León Sánchez (Hiszpania, Caisse d'Epargne)
41. Bradley Wiggins (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream)
42. Carlos Sastre (Hiszpania, Cervelo TestTeam)
43. Lance Armstrong (USA, Astana)
45. Michael Rogers (Australia, Columbia-HTC)
47. Kim Kirchen (Luksemburg, Columbia-HTC)
48. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas)
67. David Millar (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream) wszyscy ten sam czas
92. Marcin Sapa (Polska, Lampre-NGC) + 18,48
99. Fabian Cancellara (Szwajcaria, Saxo Bank) ten sam czas
151. Marzio Bruseghin (Włochy, Lampre) + 24,57 min.
klasyfikacja generalna (po 9/21 etapów):
1. Rinaldo Nocentini (Włochy, AG2R La Mondiale) 34:24,21 godz.
2. Alberto Contador (Hiszpania, Astana) + 6 s
3. Lance Armstrong (USA, Astana) + 8
4. Levi Leipheimer (USA, Astana) + 39
5. Bradley Wiggins (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream) + 46
6. Andreas Klöden (Niemcy, Astana) + 54
7. Tony Martin (Niemcy, Columbia-HTC) + 1,00 min.
8. Christian Vande Velde (USA, Garmin-Slipstream) + 1,24
9. Andy Schleck (Luksemburg, Saxo Bank) + 1,49
10. Vincenzo Nibali (Włochy, Liquigas) + 1,54
11. Luis León Sánchez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 2,16
12. Maxime Monfort (Belgia, Columbia-HTC) + 2,21
13. Fränk Schleck (Luksemburg, Saxo Bank) + 2,25
14. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas) + 2,40
15. Władimir Jefimkin (Rosja, AG2R La Mondiale) + 2,45
16. Carlos Sastre (Hiszpania, Cervélo) + 2,52
17. Mikel Astarloza (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 3,02
18. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 3,07
19. Kim Kirchen (Luksemburg, Columbia-HTC) + 3,16
20. Władimir Karpiec (Rosja, Katiusza) + 3,49
...
24. Linus Gerdemann (Niemcy, Milram) + 4,20
27. Denis Mienszow (Rosja, Rabobank) + 5,02
28. George Hincapie (USA, Columbia-HTC) + 5,25
42. Sylvain Chavanel (Francja, Quick Step) + 12,00
46. Franco Pellizotti (Włochy, Liquigas) + 14,49
48. Egoi Martinez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 15,30
57. Jens Voigt (Niemcy, Saxo Bank) + 23,02
62. David Millar (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream) + 27,18
75. Sergiej Iwanow (Rosja, Katiusza) + 33,23
82. Fabian Cancellara (Szwajcaria, Saxo Bank) + 36,11
112. Marzio Bruseghin (Włochy, Lampre-NGC) + 57,57
117. Michael Rogers (Australia, Columbia-HTC) + 1:00,44 godz.
143. Marcin Sapa (Polska, Lampre-NGC) + 1:16,09 godz.
program:
wtorek, 14 lipca: Limoges - Issoudun, 194.5 km
środa, 15 lipca: Vatan - Saint Fargeau, 192 km
czwartek, 16 lipca: Tonnerre - Vittel, 211.5 km
piątek, 17 lipca: Vittel - Colmar, 200 km
sobota, 18 lipca: Colmar - Besançon, 199 km
niedziela, 19 lipca: Pontarlier - Verbier, 207.5 km
wtorek, 21 lipca: Martigny - Bourg Saint Maurice, 159 km
środa, 22 lipca: Bourg Saint Maurice - Le Grand Bornand, 169.5 km
czwartek, 23 lipca: Annecy (jazda indywidualna na czas), 40.5 km
piątek, 24 lipca: Bourgoin Jallieu - Aubenas, 178 km
sobota, 25 lipca: Montélimar - Mont Ventoux, 167 km
niedziela, 26 lipca: Montereau Fault Yonne - Pola Elizejskie w Paryżu, 164 km