Tour de France: Najtrudniejsze zwycięstwo w karierze Cavendisha

Krzysztof Straszak 24 Lipca 2009, 18:10

Dziewiętnasty dzień ścigania w 96. edycji Wielkiej Pętli, mimo podjazdu drugiej kategorii na 15 km przed metą, nie mógł zmienić sytuacji w czołówce klasyfikacji generalnej. Jedynie Amerykanin Lance Armstrong (Astana) będąc w oderwanej od reszty grupce sprinterów odrobił 4 s do innych faworytów.

Hiszpan Alberto Contador (Astana) ma 4,11 min. przewagi nad Andym Schleckiem i 5,59 min. nad Fränkiem Schleckiem (obaj Saxo Bank), luksemburskimi braćmi, którzy utrzymali się z nim na królewskim etapie w środę i zapowiadają atak w sobotę.

Trzeci w klasyfikacji generalnej Armstrong, siedmiokrotny zwycięzca Tour de France, ma 5,21 min. straty do Contadora. Brytyjczyk Bradley Wiggins (Garmin) traci 5,36 min., a piąty Niemiec Andreas Klöden (trzeci w czołówce kolarz Astany) 5,38 min. Walka o podium będzie toczyła się na podjeździe pod Ventoux.

Jedyny Polak startujący w tegorocznym Tourze, Marcin Sapa (Lampre) zajął 126. pozycję, przyjeżdżając na metę z Fabianem Cancellarą i Kimem Kirchenem w grupie ze stratą ponad 18 minut. W klasyfikacji generalnej 33-letni ex mistrz Polski spadł na 144. miejsce.

Gorzej jak w Sanremo

Wykończony był po piątym w tym roku i dziewiątym w ogóle w Tour de France zwycięstwie etapowym Cavendish. Żadne nie przyszło mu z takim trudem, a w szybkiej wypowiedzi przed kamerą sprinter z wyspy Man stwierdził, że triumf w Aubenas był cięższy niż tej najsłynniejszy, w lutym w klasyku Mediolan-Sanremo.

Po doścignięciu na półtora kilometra przed metą Alessandra Ballana (Lampre), uciekającego mistrza świata, na czele gnającego peletoniku zostało się na zjeździe już tylko dwóch ludzi Columbii: Tony Martin i Cavendish. Na ostatnich metrach nie stracili prowadzenia nawet na chwilę. Za podium znalazł się Óscar Freire (Rabobank), trzykrotny mistrz świata.

To osiemnaste w sezonie zwycięstwo 24-letniego Cavendisha, byłego dwukrotnego mistrza świata na torze, który za cel postawił sobie wywalczenie w Wielkiej Pętli zielonej koszulki. By mieć na to szansę, musi w sobotę wytrwać na Ventoux, a w niedzielę na Polach Elizejskich walczyć o odrobienie 25 pkt straty do Hushovda, którego znów pokonał na "kresce".

Wyczerpany trudami trzytygodniowego touru Cavendish dzięki pomocy kolegów wspiął się z trudem na oznaczone drugą kategorią Escrinet (14 km podjazdu o śr. nachyleniu 4%). W sobotę będzie o wiele trudniej. Swoje miejsce w historii jednak popularny Cav' już ma: pięć etapów w Wielkiej Pętli ostatni raz wygrał w 2004 roku będący u szczytu kariery Armstrong.

Mistrz świata w akcji

Tak bardzo pragnął tego etapu Ballan, nieszczęśliwy czempion globu w tęczowej koszulce, która od prawie roku przynosi mu pecha. Gdy zaatakował na 22 km przed metą, jeszcze na podjeździe pod ostatnią trudność dnia, kibicowała mu Italia czekająca na pierwsze od czasu wywalczenia mistrzostwa świata zwycięstwo kolarza spod Wenecji, a także pierwszy w Tourze triumf etapowy Włocha w tęczowej koszulce od 50 lat.

Cudu nie było: przewaga Ballana i dość pokracznie dającego zmiany na 15-kilometrowym zjeździe Francuza Laurent Lefèvre'a nie przekroczyła kilkunastu sekund. Gonili ci mający interes na finiszu: Milram (Ciolek) i Columbia (Cavendish). Ostatnim mistrzem świata triumfującym w Tour de France był w 2002 roku Freire. Włoch wygrał etap po raz ostatni w 2007 roku. Kolejnego sukcesu nie było: próbujący jeszcze solowego ataku Ballan poddał się przed ostatnim kilometrem.

Frustracja Evansa

Trzeci od końca etap Touru miał trzy oznaczone wzniesienia, z czego tylko ostatnie serwowało poważną wspinaczkę. Jako pierwszy zaraz na początku zaatakował znający doskonale miejscowe drogi Hupond, ale dzień miała scharakteryzować grupa 19 uciekinierów, wśród których znaleźli się: Evans (zupełnie nieudany wyścig), Kirchen, Millar, Sánchez i, po raz drugi już w tej edycji, Bennati.

Na 68 km przed metą odjechał z czoła Kolumbijczyk Duque, który miał zostać najbardziej walecznym kolarzem etapu. Dołączyli do niego Arrieta, a potem Popowycz, Millar i Gutierrez. Gdy reszta odjazdu została wchłonięta przez peleton, piątka na czele miała na 50 km przed metą półtorej minuty przewagi. Duque bronił się do końca, ale i on na ponad 30 km przed "kreską" został wyprzedzony.

Ucieczka Lefèvre'a i Ballana wprowadziła niemały niepokój w grupach sprinterów, ale poradziły sobie one z pościgiem już w Aubenas. Kto przetrwa Ventoux, stanie w niedzielę do walki na królewskim dla sprinterów etapie na Polach Elizejskich.


96. edycja Tour de France
19. etap: Bourgoin Jallieu - Aubenas, 178 km
piątek, 24 lipca 2009
wyniki:

1. Mark Cavendish (Wielka Brytania, Columbia-HTC) 3:50,35 godz.
2. Thor Hushovd (Norwegia, Cervélo)
3. Gerald Ciolek (Niemcy, Milram)
4. Greg Van Avermaet (Belgia, Silence-Lotto)
5. Óscar Freire (Hiszpania, Rabobank)
6. Jérôme Pineau (Francja, Quick Step)
7. Fumiyuki Beppu (Japonia, Skil-Shimano)
8. Nicolas Roche (Irlandia, AG2R La Mondiale)
9. Christophe Le Mével (Française des Jeux)
10. Martijn Maaskant (Holandia, Garmin-Slipstream)
11. Geoffroy Lequatre (Francja, Agritubel)
12. Lance Armstrong (USA, Astana) wszyscy ten sam czas
13. Sergiej Iwanow (Rosja, Katiusza) + 4 s
14. Bradley Wiggins (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream)
15. Andy Schleck (Luksemburg, Saxo Bank)
16. Mikel Astarloza (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi)
17. Tony Martin (Niemcy, Columbia-HTC)
18. Władimir Karpiec (Rosja, Katiusza)
19. Rinaldo Nocentini (Włochy, AG2R La Mondiale)
20. Andreas Klöden (Niemcy, Astana)
...
24. Alberto Contador (Hiszpania, Astana)
26. Vincenzo Nibali (Włochy, Liquigas)
27. Fränk Schleck (Luksemburg, Saxo Bank)
30. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas)
35. Christian Vande Velde (USA, Garmin-Slipstream)
36. Egoi Martinez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi)
37. Luis León Sánchez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) wszyscy ten sam czas
41. Linus Gerdemann (Niemcy, Milram) + 12
42. George Hincapie (USA, Columbia-HTC) ten sam czas
64. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 2,01 min.
69. Carlos Sastre (Hiszpania, Cervélo)
71. Sylvain Chavanel (Francja, Quick Step) obaj ten sam czas
83. Denis Mienszow (Rosja, Rabobank) + 5,05
90. Franco Pellizotti (Włochy, Liquigas) + 9,31
126. Marcin Sapa (Polska, Lampre-NGC) + 18,37
130. Fabian Cancellara (Szwajcaria, Saxo Bank)
140. Kim Kirchen (Luksemburg, Columbia-HTC) obaj ten sam czas

klasyfikacja generalna (po 19/21 etapów):

1. Alberto Contador (Hiszpania, Astana) 77:06,18 godz.
2. Andy Schleck (Luksemburg, Saxo Bank) + 4,11 min.
3. Lance Armstrong (USA, Astana) + 5,21
4. Bradley Wiggins (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream) + 5,36
5. Andreas Klöden (Niemcy, Astana) + 5,38
6. Fränk Schleck (Luksemburg, Saxo Bank) + 5,59
7. Vincenzo Nibali (Włochy, Liquigas) + 7,15
8. Christian Vande Velde (USA, Garmin-Slipstream) + 10,08
9. Christophe Le Mével (Francja, Française des Jeux) + 12,37
10. Mikel Astarloza (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 12,38
11. Władimir Karpiec (Rosja, Katiusza) + 13,36
12. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas) + 14,08
13. Sandy Casar (Francja, Française des Jeux) + 14,37
14. Rinaldo Nocentini (Włochy, AG2R La Mondiale) + 15,27
15. Carlos Sastre (Hiszpania, Cervélo) + 17,23
...
20. George Hincapie (USA, Columbia-HTC) + 28,20
21. Sylvain Chavanel (Francja, Quick Step) + 29,02
22. Linus Gerdemann (Niemcy, Milram) + 31,08
29. Luis León Sánchez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 38,50
30. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 40,17
36. Egoi Martinez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 48,40
40. Sergiej Iwanow (Rosja, Katiusza) + 52,54
43. Franco Pellizotti (Włochy, Liquigas) + 55,15
44. Tony Martin (Niemcy, Columbia-HTC) + 55,39
47. Denis Mienszow (Rosja, Rabobank) + 57,48
50. Kim Kirchen (Luksemburg, Columbia-HTC) + 1:01,07 godz.
75. David Millar (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream) + 1:49,11
86. Fabian Cancellara (Szwajcaria, Saxo Bank) + 1:58,44
144. Marcin Sapa (Polska, Lampre-NGC) + 3:16,13 godz.

program:

sobota, 25 lipca: Montélimar - Mont Ventoux, 167 km
niedziela, 26 lipca: Montereau Fault Yonne - Pola Elizejskie w Paryżu, 164 km