Wypadek miał miejsce w środę około godziny 12:00 na drodze Zdów - Bliżyce. "Jadący w jednej z kolumn podopiecznych klubu rowerowego, rowerzysta zjechał na przeciwległy pas jezdni, wprost pod nadjeżdżający z przeciwnej strony motocykl" - relacjonuje zawierciańska policja.
Później motocyklista uderzył w drugiego rowerzystę. W zdarzeniu ucierpieli chłopcy w wieku 12 i 13 lat. Do szpitala zostali przetransportowani przez helikopter.
"Motocyklista nie odniósł obrażeń. Zarówno 21-letni mieszkaniec powiatu zawierciańskiego, kierowca motocykla, jak i dwóch opiekunów małoletnich, w chwili zdarzenia byli trzeźwi" - informują służby.
ZOBACZ WIDEO: Kolarstwo. Tour de Pologne pierwszym wyścigiem etapowym w sezonie. "Zgłaszają się wielkie nazwiska!"
Dziennikarze TVP3 Katowice potwiedzili informację, że na wspomnianym odcinku trening odbywała grupa młodych rowerzystów, która znajdowała się pod opieką dwóch trenerów. To byli członkowie jednej ze szkółek kolarskich.
Portal zawiercie.naszemiasto.pl donosi, że stan chłopców w wieku 12 i 13 lat jest poważny. Doznali oni między innymi złamań kończyn. Poszkodowani najprawdopodobniej trafili do szpitala w Katowicach.
O wypadkach z udziałem rowerzystów słyszy się ostatnio bardzo często. Czasem są spowodowane niewłaściwym zachowaniem kierowców samochodów czy motocykli, a czasem dochodzi do nich ze względu na postawę osób poruszających się na jednośladach. Należy pamiętać, że na drodze zawsze trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Jednym z głośniejszych wypadków w ostatnim czasie był ten z udziałem Katarzyny Konwy i Rity Malinkiewicz. Polskie kolarki zostały wręcz zmiecione z drogi przez samochód. Malinkiewicz wciąż przebywa w śpiączce. Konwa natomiast opuściła szpital i trafiła do centrum rehabilitacyjnego.
Czytaj także:
- 20-letni kolarz osunął się z roweru. Tragedia podczas wyścigu w Belgii
- Kasia i Rita "jadą" swój wyścig życia. Charytatywny peleton pokonał dla nich 500 km