Tour de France: kolarz CCC Team był wirtualnym liderem. Przez wiele kilometrów

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Greg Van Avermaet
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Greg Van Avermaet

Lider "Pomarańczowych", nadal aktualny mistrz olimpijski - Greg Van Avermaet - zabrał się w ucieczkę, która przez większą część etapu miała potężną przewagę nad peletonem. Dzięki temu Belg "był" przez długi czas liderem Wielkiej Pętli.

Aleksiej Łucenko wygrał 6. etap Tour de France. Kolarz Astany decydującą akcję przeprowadził na około 17 kilometrów przed metą. Kazach na najtrudniejszym odcinku wzniesienia Col de la Lusette narzucił na tyle mocne tempo, że oderwał się od czołowej grupy i samotnie wjechał na metę. Zrobił to w efektownym stylu.

Trzecie miejsce zajął lider polskiej ekipy - CCC Team. Greg Van Avermaet przez wiele kilometrów był nawet wirtualnym liderem, bowiem zabrał się do 8-osobowej ucieczki, która miała 6 minut przewagi nad peletonem, w którym jechał lider - Adam Yates (Jumbo-Visma). Najbardziej stromej części wspinaczki Belg jednak nie wytrzymał. I stracił kontakt z Łucenko.

Peleton pozwolił już na początku czwartkowego etapu na odjazd bardzo mocnej grupy. Wspomniani już wyżej Van Avermaet, Łucenko oraz Nicolas Roche (Sunweb), Neilson Powless (Education-First), Edvald Boasson Hagen (NTT), Daniel Oss (Bora-Hansgrohe), Rémi Cavagna (Deceuninck-Quick Step) i Jesus Herrada (Cofidis) - ci zawodnicy szybko wypracowali potężną przewagę i utrzymywali ją przez większą część etapu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała

Lider "Pomarańczowych" był przed szóstym etapem najwyżej sklasyfikowanym kolarzem ucieczki, zajmował 28. pozycję w klasyfikacji generalnej, ze stratą trzech minut i siedemnastu sekund. Dlatego to właśnie on przez długi czas był liderem wirtualnej klasyfikacji generalnej.

Im bliżej było końcowej wspinaczki, tym przewaga ucieczki topniała. 35 kilometrów przed metą wynosiła cztery minuty. A przed zawodnikami był jeszcze najtrudniejszy odcinek.

Oto mapa 6. etapu TdF.

Fot. procyclingstats.com
Fot. procyclingstats.com

Łucenko przejechał go fantastycznie, praktycznie jego przewaga nad peletonem się nie zmniejszyła. Reszta uciekinierów poradziła sobie różnie. Peleton? Kontrolował - głównie ekipa Ineos z Michałem Kwiatkowskim na czele - sytuację i nie tracił niepotrzebnie sił.

Wyniki 6. etapu Tour de France
1. Aleksiej Łucenko Kazachstan Astana 4:32.34
2. Jesus Herrada Hiszpania Cofidis + 0.55
3. Greg Van Avermaet Begia CCC Team + 2:15
4. Neilson Powless USA Education-First + 2:17
5. Julian Alaphilippe Francja Deceuninck-Quick Step + 2:52
6. Bauke Mollema Holandia Trek-Segafredo + 2:53
7. Michał Kwiatkowski Polska INEOS Grenadiers + 2:53
Klasyfikacja generalna TdF.
1. Adam Yates Anglia Michelton-Scott 27:03.57
2. Primoż Roglić Słowenia Jumbo-Visma + 0.03
3. Tadej Pogacar Słowenia UEA-Team Emirates + 0.07
4. Guillaume Martin Francja Cofidis + 0.09
5. Egan Bernal Kolumbia INEOS Grenadiers + 0.13
6. Tim Dumoulin Holandia Jumbo-Visma + 0.13
25. Greg Van Avermaet Belgia CCC Team + 2:33
42. Michał Kwiatkowski Polska INEOS Grenadiers + 12:54
Źródło artykułu: