Choć tegoroczny Tour de France już za nami, to wygląda na to, że echa związane z wyścigiem jeszcze jakiś czas nie przycichną.
Francuskie media ujawniły właśnie, że w zeszłym tygodniu doszło do przeszukań pokojów hotelowych zajmowanych przez grupę Arkea-Samsic. Głównym celem miał być jej lider - Nairo Quintana. Przeszukano także pokoje jego brata - Dayera, Winnera Anacony oraz masażystów zespołu.
Jak podaje L'Equipe, cała akcja nie była przeprowadzana we współpracy z francuską agencją antydopingową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 3,5-latka największą fanką Rafała Majki
Formalne wstępne dochodzenie zostało wszczęte w wyniku odkrycia wielu produktów medycznych, w tym leków, a także "metodę, którą można zakwalifikować jako doping" - jak określiła to miejscowa prokuratura.
W związku z powyższym zostały już zatrzymane dwie osoby. Oficjalnie nie są znane ich personalia, jednak pierwsze doniesienia sugerują, że chodzi o lekarza oraz fizjoterapeutę drużyny.
Czytaj także:
- Tour de France. Połączyła ich miłość do rowerów. Tadej Pogacar ma piękną partnerkę
- Tour de France: Sam Bennett wygrał ostatni etap, głośno o Rafale Majce