W tym artykule dowiesz się o:
"Bestia rywalizacji"
"Potwór, bestia rywalizacji, agresywny w wyścigu - taki jest młody zwycięzca Tour do France. Gdy tylko zejdzie z roweru, pozostaje nieśmiałym chłopcem, który unika wszelkich form stresu" - pisze francuski "L'Equipe".
Tadej Pogacar triumfował w całym wyścigu dzięki fantastycznej postawie podczas sobotniej (19 września) jazdy indywidualnej na czas (TUTAJ przeczytasz całą relację >>). Słoweniec wyprzedził swojego rodaka Primoza Roglicia o 59 sekund, a na trzecim miejscu (ze stratą trzech i pół minuty) znalazł się Richie Porte.
"Mały Książę"
"Mały Książę został królem Tour de France" - pisze "La Gazetta dello Sport". Włoscy dziennikarze podkreślają skromność zwycięzcy tegorocznej "Wielkiej Pętli".
"Na palcach wszedł do pokoju prasowego, prawie przestraszony. Z żółtą koszulą lidera, która ubarwi jego życie" - można przeczytać w cenionym dzienniku sportowym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 3,5-latka największą fanką Rafała Majki
"Złamał scenariusz"
"Słoweniec zostaje koronowany w Paryżu w wieku 21 lat. Jego triumf otwiera drzwi na przyszłość dla młodego pokolenia kolarzy - pisze "as.com".
"Zwycięstwo Pogacara pozostawia dobre uczucie, ponieważ nie tylko złamał zaplanowany scenariusz, ale także wykorzystał swoje umiejętności. Bez wielkiego wsparcia ze strony zespołu bez szwanku dotarł do decydującego etapu i przejął koszulkę lidera".
"Tadej Pogacar koronowany w Paryżu"
Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że decydujący wpływ na końcowy triumf Pogacara miał przedostatni etap. "Słoweniec wspiął się na szczyt podium na Polach Elizejskich. Odebrał żółtą koszulkę przyjacielowi Primozowi Rogliciowi dzięki świetnej jeździe na czas w sobotę" - pisze "Marca".
"To coś wyjątkowego"
"W poniedziałek Tadej Pogacar będzie obchodził swoje 22. urodziny. Występy na najwyższym poziomie kolarskim w tak młodym wieku to coś wyjątkowego, ale nie bezprecedensowego" - można przeczytać w belgijskim "nieuwsblad.be".