Świeży Valverde czeka na drugi triumf - przed klasykiem San Sebastián

Wielkie gwiazdy kolarstwa: Contador, bracia Schleckowie, Freire i Pellizotti stawią się w sobotę na starcie klasyku w San Sebastián (kategoria ProTour). Faworytem pozostaje triumfator sprzed roku, Alejandro Valverde, który jako jedyny z faworytów nie ma w nogach Tour de France.

W tym artykule dowiesz się o:

29-letni Hiszpan, lider Caisse d'Epargne, został zawieszony przez Włoski Komitet Olimpijski (CONI) i nie może startować na terenie Włoch, a 16. etap Wielkiej Pętli o Italię zahaczał. Kolarz z Murcii ma więc coś do udowodnienia, a także do zyskania, bo po triumfie Contadora na Polach Elizejskich stracił pozycję lidera rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).

Klasyk w San Sebastián (237 km górzystej trasy w Kraju Basków) to ten wyścig, w którym chcą pokazać się zawodnicy walczący o zwycięstwa w wielkich tourach. Fatalnie radzący sobie w Tour de France Australijczyk Cadel Evans (Silence-Lotto) ma szansę na poprawienie sobie nastroju, choć na dzień przed wyścigiem znów o swoją rolę w belgijskim zespole upomniał się Jurgen Van den Broeck.

Na starcie staną zwycięzcy wielkich tourów; obok Contadora także: Damiano Cunego (Lampre), Denis Mienszow (Rabobank) i Óscar Pereiro (Caisse d'Epargne).

Drugi w ubiegłym roku Rosjanin Aleksandr Kołobniew (Saxo Bank) będzie ajutował braciom Schleck, a piąty Franco Pellizotti (Liquigas) szukał kolejnej okazji na świętowanie w tym sezonie.

Nadzieją Basków jest Samuel Sánchez, mistrz olimpijski. Choć pochodzi z Oviedo, nosi koszulkę Euskaltel-Euskadi. "Gospodarze" wyścigu na dzień przed 29. edycją dostali obuchem w głowę: ich bohater z ostatniego Tour de France, Mikel Astarloza, miał mieć pozytywny wynik kontroli antydopingowej.

Najwięcej razy, trzykrotnie, wygrywał w San Sebastián Marino Lejarrera, triumfator pierwszych dwóch edycji.

Najbardziej charakterystycznym i najtrudniejszym podjazdem trasy jest ten pierwszej kategorii na Jaizkibel (7,8 km o śr. nachyleniu 6%) na 38,5 km przed metą. Wcześniej cztery wzniesienia, a przed finiszem kolejne, Arkale (druga kategoria), na 15 km przed metą.

Start planowany jest o godz. 11:05. Przyjazdu zwycięzcy na bulwar w Donostii oczekuje się między 17.00 a 17:30.

Nie będzie na starcie Polaków. W 2001 roku najlepsze w historii dla naszego kraju, siódme miejsce, zajął w Clásica San Sebastián Piotr Wadecki.

29. edycja Clásica San Sebastián, Hiszpania, kategoria 1.ProTour

San Sebastián - Donostia, 237 km

sobota, 1 sierpnia 2009

Lista honorowa: 2008 Alejandro Valverde (Hiszpania); 2007 Leonardo Bertagnolli (Włochy); 2006 Xavier Florencio (Hiszpania); 2005 Constantino Zaballa (Hiszpania); 2004 Martín Perdiguero (Hiszpania); 2003 Paolo Bettini (Włochy); 2002, 2001 Laurent Jalabert (Francja); 2000 Erik Dekker (Holandia); 1999,1998 Francesco Casagrande (Włochy); 1997 Davide Rebellin (Włochy); 1996 Udo Bölts (Niemcy); 1995 Lance Armstrong (USA); 1994 Armand De las Cuevas (Hiszpania); 1993 Claudio Chiapucci (Włochy); 1992 Raul Alcalá (Hiszpania); 1991 Gianni Bugno (Włochy); 1990 Miguel Indurain (Hiszpania); 1989 Gerhard Zadrobilek (Austria); 1988 Gert Jan Theunisse (Holandia); 1987, 1982, 1981 Marino Lejarrera (Hiszpania); 1986 Iñaki Gastón (Hiszpania); 1985 Adri Van Der Poel (Holandia); 1984 Niki Rüttimann (Szwajcaria); 1983 Claude Criquelion (Belgia).

Komentarze (0)