Tour de Pologne: Ballan w żółtej koszulce, Rutkiewicz szósty

Włoch Alessandro Ballan (Lampre), mistrz świata, triumfował w niedzielę w 66. edycji Tour de Pologne (kategoria ProTour). Najlepszy z Polaków, Marek Rutkiewicz, był szósty. Ostatni etap, 136.5 km z Rabki-Zdrój do Krakowa, wygrał po sprincie z peletonu Niemiec André Greipel (Columbia).

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Siedmioetapową rywalizację ukończyło dwunastu z trzynastu Polaków. 28-letni Rutkiewicz triumfował po raz pierwszy w karierze w klasyfikacji górskiej, co było wynikiem jego znakomitej postawy w czwartek (zwycięstwo na siedmiu z dziesięciu premii górskich na królewskim etapie do Zakopanego).

Siódmy w klasyfikacji generalnej Sylwester Szmyd (Liquigas) startował do narodowego wyścigu z zamiarem walki o żółtą koszulkę, ale brak wymagających, długich podjazdów na trasie nie pozwolił bydgoszczaninowi, najsłynniejszemu ostatnio polskiemu kolarzowi, na pokazanie w pełni swoich umiejętności.

Obie lokaty Polaków w pierwszej dziesiątce są najlepszymi wynikami naszego kolarstwa w tegorocznym cyklu ProTour i wyścigów kalendarza światowego. Jedyne punkty do rankingu UCI zarobił wcześniej za zwycięstwo etapowe w Dauphiné Libéré Szmyd.

Klasyfikację punktową Tour de Pologne wygrał Belg Jürgen Roelands (Silence-Lotto). Najaktywniejszym zawodnikiem wyścigu został Szwajcar David Loosli (Lampre), a najlepszą drużyną hiszpański Caisse d'Epargne.

312 dni Ballana

Triumfując w czwartek na etapie w Krynicy-Zdrój Alessandro Ballan, 29-latek z Castelfranco Veneto, odniósł pierwsze zwycięstwo po wywalczeniu we wrześniu ubiegłego roku koszulki mistrza świata. Czekał 312 dni. 48 godzin potem triumfował w Tour de Pologne.

Również na drugim z górskich etapów, tym do Zakopanego, posiadacz tęczowego trykotu pokazał jak wielka motywacja do powrotu do wygrywania w nim siedzi. Na finiszu sześcioosobowej czołówki wyprzedził go tylko Boasson Hagen. Ballan był też wysoko, na dziesiątym miejscu, gdy w Krakowie finiszował peleton.

10 s stracił do włoskiego specjalisty od jednodniowych wyścigów Hiszpan Daniel Moreno (Caisse d'Epargne), któremu nie udał się atak na ostatnim kilometrze w piątek. 11 s to dystans Ballana do trzeciego, Norwega Edvalda Boassona Hagena (Columbia), triumfatora dwóch etapów.

W końcu Greipel

Spodziewano się go wznoszącego triumfalnie ręce na mecie w Warszawie, oczekiwano go na finiszach w Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie. Na tym ostatnim etapie został zdyskwalifikowany za zagranie łokciem na ostatnich metrach. Niemiec Greipel na siódmym etapie w końcu wygrał, odnosząc piętnaste zwycięstwo w sezonie. Więcej ma na koncie tylko Mark Cavendish, też człowiek Columbii.

- Na poprzednich etapach miałem wiele pecha - skwitował 27-letni niemiecki sprinter. - Dzisiaj moje ciało było w świetnej dyspozycji - powiedział. Zapytany o to, czy potrafiłby wygrać z Cavendishem, odparł: - Jest moim kolegą z zespołu. Nie ma powodu, bym przeciw niemu walczył.

Sprinterzy podzielili między siebie pięć etapów z płaską (lub większości płaską jak w sobotę) trasą. Kolejne zwycięstwa odnieśli: Borut Bozic (Vacansoleil), Angelo Furlan (Lampre), Jacopo Guarnieri (Liquigas) i Boasson Hagen.

Ucieczka z Kasiny Wielkiej

Ten ostatni nawet realnie zagrażał przezd ostatnim etapem Ballanowi, mając 11 s straty - dla tak szybkiego zawodnika możliwych do odrobienia na lotnych finiszach (trzy możliwości do 3 s przy każdej) i mecie (10 s za zwycięstwo). Oczekiwany atak Norwega został po wyjeździe z Rabki-Zdrój został szybko zneutralizowany.

W dłuższy odjazd zabrali się w Kasinie Wielkiej (słynna z racji Justyny Kowalczyk wieś na trasie dojazdowej do Krakowa) Ardila (Rabobank), Roux (FdJ), Scholz (Milram) oraz McCartney (Saxo Bank), do których dołączyli Albasini (Columbia), Amador (Caisse d'Epargne), a potem także Lastras, Lopez (obaj Caisse d Epargne), Wynants (Quick Step), Russ (Milram) i Stannard (ISD).

Anglik w barwach ukraińskiej grupy na czele utrzymał się najdłużej. On wygrał pierwszy lotny finisz w Łapanowie. W Gdowie najlepszy był Marcato, a w Wieliczce Albasini. W ciągu kilkunastu minut od tej ostatniej ucieczka została dogoniona.

Już w Krakowie od kolumny odjechali jednak Rutkiewicz i znów Stannard. Gorąco olsztynianina powitała publiczność przy wjeździe na pierwszą z czterech rund wokół błoni (po 4 km). Polaka zmienił potem u boku Stannarda Mourey (FdJ). Sile peletonu nie oparł się żaden z nich.


66. edycja Tour de Pologne, kategoria 2.ProTour
ostatni, 7. etap: Rabka Zdrój - Kraków, 136.5 km
sobota, 8 sierpnia 2009
wyniki:

1. André Greipel (Niemcy, Columbia-HTC) 2:55,39 godz. (śr. 46,627 km/h)
2. Christopher Sutton (Australia, Garmin-Slipstream)
3. Wouter Weylandt (Belgia, Quick Step)
4. Matthew Goss (Australia, Saxo Bank)
5. Mathhé Pronk (Holandia, Vacansoleil)
6. Danilo Napolitano (Włochy, Katiusza)
7. Graeme Brown (Australia, Rabobank)
8. Dominik Roels (Niemcy, Milram)
9. Timothy Gudsell (Nowa Zelandia, Francaise des Jeux)
10. Alessandro Ballan (Włochy, Lampre)
11. Javier Aramendia (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi)
12. Maciej Paterski (Polska)
13. Aleksander Sierow (Rosja, Katiusza)
14. Robert Förster (Niemcy, Milram)
15. Aleksandr Husow (Białoruś, Cofidis)
...
18. Marek Rutkiewicz (Polska)
35. Michał Gołaś (Polska, Vacansoleil)
40. Jacek Morajko (Polska)
45. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas)
57. Bartłomiej Matysiak (Polska)
64. Błażej Janiaczyk (Polska)
66. Mateusz Taciak (Polska)
67. Dariusz Rudnicki (Polska) wszyscy ten sam czas
111. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 1,15 min.
122. Bartosz Huzarski (Polska, ISD-Neri) + 5,48
128. Marcin Sapa (Polska, Lampre-NGC) + 14,40

klasyfikacja generalna (ukończyło 132):

1. Alessandro Ballan (Włochy, Lampre) 28:46,13 godz. (śr. 43,156 km/h)
2. Daniel Moreno (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 10 s
3. Edvald Boasson Hagen (Nowegia, Columbia-HTC) + 11
4. Pieter Weening (Holandia, Rabobank) + 12
5. Francesco Reda (Włochy, Quick Step) + 16
6. Marek Rutkiewicz (Polska)
7. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) obaj ten sam czas
8. Marco Marcato (Włochy, Vacansoleil) + 23
9. Pablo Lastras (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 26
10. Francesco Gavazzi (Włochy, Lampre) ten sam czas
11. Michael Albasini (Szwajcaria, Columbia-HTC) + 29
12. Maksim Iglińskij (Kazachstan, Astana) + 31
13. Johnny Hoogerland (Holandia, Vacansoleil) + 35
14. David Loosli (Szwajcaria, Lampre-NGC) + 49
15. Tadej Valjavec (Słowenia, Ag2r) + 1,07 min.
...
18. Jacek Morajko (Polska) + 3,09
23. Maciej Paterski (Polska) + 8,33
27. Michał Gołaś (Polska, Vacansoleil) ten sam czas
58. Mateusz Taciak (Polska) + 15,34
74. Bartłomiej Matysiak (Polska) + 24,41
87. Bartosz Huzarski (Polska, ISD-Neri) + 27,12
106. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 34,09
113. Dariusz Rudnicki (Polska) + 37,38
114. Błażej Janiaczyk (Polska) + 38,08
129. Marcin Sapa (Polska, Lampre-NGC) + 47,34

klasyfikacja punktowa (ukończyło 132):

1. Jürgen Roelands (Belgia, Silence-Lotto) 77 pkt
2. André Greipel (Niemcy, Columbia-HTC) 72
3. Graeme Brown (Australia, Rabobank) 69
4. Francesco Gavazzi (Włochy, Lampre-NGC) 61
5. Danilo Napolitano (Włochy, Katiusza) 58
...
16. Marek Rutkiewicz (Polska) 34
17. Maciej Paterski (Polska) 34
24. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) 25
30. Dariusz Rudnicki (Polska) 15
37. Michał Gołaś (Polska, Vacansoleil) 11
54. Bartosz Huzarski (Polska, ISD-Neri) 1

klasyfikacja górska:

1. Marek Rutkiewicz (Polska) 100 pkt
2. Jacek Morajko (Polska) 59
3. Tadej Valjvavec (Słowenia, Ag2r) 31
4. Michael Albasini (Szwajcaria, Columbia-HTC) 28
5. Wasilij Kirijenka (Białoruś, Caisse d'Epargne) 24
...
16. Błażej Janiaczyk (Polska) 6
17. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) 6
29. Bartosz Huzarski (Polska, ISD-Neri) 2

klasyfikacja najaktywniejszego:

1. David Loosli (Szwajcaria, Lampre-NGC) 9 pkt
2. Björn Schröder (Niemcy, Milram) 7
3. Bartłomiej Matysiak (Polska) 6
4. Michael Albasini (Szwajcaria, Columbia-HTC) 6
5. Laszló Bodrogi (Węgry, Katiusza) 6
6. Błażej Janiaczyk (Polska) 6

klasyfikacja drużynowa:

1. Caisse d'Epargne (Hiszpania) 86:20,01 godz.
2. Vacansoleil (Holandia) + 15 s
3. Lampre (Włochy) + 23
4. Liquigas (Włochy) + 6,15 min.
5. Columbia (Stany Zjednoczone) + 9,20
6. Polska BGŻ + 10,36
...
13. ISD-Neri (Ukraina) + 25,20

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×