Najpierw zwycięstwo, a potem piwo. Zobacz, jak polski kolarz świętował wygraną

Twitter / The Inner Ring/GIF / Michał Kwiatkowski
Twitter / The Inner Ring/GIF / Michał Kwiatkowski

Michał Kwiatkowski ma wielkie powody do zadowolenia. Polski kolarz triumfował w klasyku Amstel Gold Race. Po wyścigu najlepszym zawodnikom na podium zaserwowano piwo. Triumfator szybko opróżnił szklankę.

W tym artykule dowiesz się o:

Michał Kwiatkowski po raz drugi w karierze wygrał wyścig Amstel Gold Race. Początkowo zwycięzcą został ogłoszony jednak... Benoit Cosnefroy. Francuz wpadł na metę równo z Polakiem. Ostatecznie po analizie fotofiniszu pierwsze miejsce przypadło Kwiatkowskiemu, który wygrał ze swoim najgroźniejszym rywalem dosłownie o kilka centymetrów.

Polak po finiszu był bardzo szczęśliwy i miał ku temu powody, bo ważny dla niego jest także fakt, że po 570 dniach przerwy znów stanął na najwyższym podium. Po raz ostatni osiągnął taki sukces we wrześniu 2020 roku, gdy jego łupem padł jeden z etapów Tour de France.

Po wygranej w Amstel Gold Race na Kwiatkowskiego, ale także pozostałych dwóch zawodników na podium czekała niespodzianka. Główny sponsor wyścigu zaserwował im piwo.

Polak swoją szklankę wypił jednym duszkiem. Później otrzymał również duży kufel, ale tutaj już z wiadomych powodów pozwolił sobie tylko na jeden "łyczek".

Zobacz, jak Michał Kwiatkowski świętował niedzielną wygraną:

Czytaj także:
Triumf Polaka. Media piszą o tym, co się stało po wyścigu

ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie

Komentarze (0)