MŚ: Jazda indywidualna na czas mężczyzn na żywo!

Wasyl Kiryjenka mistrzem świata w jeździe indywidualnej na czas. Srebro zdobył Adriano Malori, a brąz Jerome Coppel. Skład podium to sensacja. Ósme miejsce zajął Maciej Bodnar, dziewiąty był Marcin Białobłocki.

Wasyl Kiryjenka będzie mistrzem świata! Białorusin wyprzedził Maloriego o dziewięć sekund! Na trasie pozostali jeszcze Tom Dumoulin i Tony Martin. Żaden z nich liderowi nie powinien już zagrozić.

Maciej Bodnar na mecie z drugim czasem! Brawo!

Marcin Białobłocki liderem na trzecim pomiarze czasu! Znakomity wynik. 51:00.11 to o blisko jedenaście sekund szybciej od Hepburna! Polak będzie dziś bardzo wysoko.

Białobłocki minął już drugi punkt pomiaru czasu. I spisuje się znakomicie! 32.33.90 to drugi wynik. Sześć sekund gorszy od lidera. Brawo!

Adriano Malori nowym liderem! Włoch wyprzedził Coppela (1:02:38.53). To może być czas na miarę mistrzostwa świata.

Australijczyk już na trasie. - Dzisiejsza trasa faworyzuje dużych, silnych kolarzy - mówi jego trener, Brad McGee. Medalistów poznamy za około trzy godziny.

Wyniki końcowe. Tuż za czołową "ósemką" Marcin Białobłocki.

Dziękujemy za uwagę. W niedzielę zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z wyścigu ze startu wspólnego. Tam jednym z faworytów będzie Michał Kwiatkowski.

Tom Dumoulin piąty. Właściwie wszystko jest już jasne.

Jonathan Castroviejo wyprzedza Polaków (1:02:56.07). Ale Coppelowi nie dał razy. Francuz przed Hiszpanem, dalej dwóch Biało-Czerwonych. Na trasie zostało sześciu kolarzy.

Na trasie pozostało dziewięciu kolarzy. Marcin Białobłocki wciąż drugi. Będziemy mieli dwóch Polaków w czołowej "dziesiątce" mistrzostw świata?

Szykuje się sensacja. Tony Martin na trzecim punkcie pomiaru czasu jest dopiero siódmy. Minimalnie wyprzedza Macieja Bodnara.

Wyniki na mecie. Jerome Coppel gromi konkurencję.

Taylor Phinney dojechał do mety i przegrał z Białobłockim. Na trasie pozostało trzynastu kolarzy.

Dla kogo złoto? Na razie rewelacyjnie jedzie Wasyl Kiryjenka. Co ciekawe, Białorusin w Krakowie podczas Tour de Pologne przegrał z Białobłockim.

Maciej Bodnar się rozkręca. Polak na trzecim pomiarze czasu przegrywa tylko z Coppelem i Jonathanem Castroviejo. Czekamy jeszcze na wyniki sześciu zawodników.

Jerome Coppel nowym liderem wyścigu! Francuz wykręcił rewelacyjny wynik (1:02:56.07). To może być medal! Marcin Białobłocki spada na drugie miejsce.

Wszyscy zawodnicy minęli już drugi punkt pomiaru czasu. Najszybszy Wasyl Kiryjenka (31:18.77), za nim Adriano Malori (31:42.27) i Jerome Coppel (31:43.79). Bodnar ma dziewiąty, a Białobłocki piętnasty rezultat. Dopiero szósty jest Martin (31:57.10)!

Defekt Rohana Dennisa! Dramat Australijczyka, który traci szansę na podium. Doświadczony zawodnik był czwarty na trzecim punkcie pomiaru czasu.

Francuzi zachwyceni Jeromem Coppelem. Ich rodak jest obecnie najszybszy na trzecim pomiarze czasu. Jest o minutę i trzynaście sekund lepszy od Białobłockiego. To może być czas na medal!

Maciej Bodnar minął drugi punkt pomiaru czasu. Jest szósty (32:15.36). Marcin Białobłocki ma jedenasty rezultat. Wciąż czekamy na wyniki Kiryjenki, Doumolina, Martina oraz Dennisa.

Linię mety minęło trzydziestu sześciu zawodników. Białobłocki jest pierwszy i powinien pozostać na tej lokacie jeszcze przez kilkanaście minut. O medal będzie ciężko, szansa na miejsce pod koniec pierwszej "dziesiątki" mistrzostw świata jest jednak spora.

Wszyscy zawodnicy minęli już pierwszy pomiar czasu. Liderem jest Wasyl Kiryjenka (18:45.72), który wyprzedza Tony'ego Martina (18:56.25). Bodnar ma dziewiąty czas, Białobłocki dwudziesty. Ten drugi na mecie wciąż liderem.

Metę minęło dwudziestu ośmiu kolarzy. Tak wygląda lider wyścigu.

Maciej Bodnar ma czwarty czas na pierwszym punkcie pomiaru czasu (19:19.73). Wystartował znakomicie. To rezultat o jedenaście sekund lepszy od wyniku Marcina Białobłockiego.

Klasyfikacja na mecie wygląda imponująco.

Na mecie już dwudziestu siedmiu kolarzy. Liderem niezmiennie Marcin Białobłocki. Do pierwszego punktu pomiaru czasu zbliża się Maciej Bodnar.

Tony Martin wystartował. Na trasie trzydziestu dziewięciu zawodników.

Moreno Moser - zwycięzca Tour de Pologne z 2012 roku - drugi na mecie. Włoch pojechał rewelacyjnie na ostatnim odcinku i przegrał z Polakiem tylko o dziesięć sekund. Do startu szykuje się tymczasem faworyt, Tony Martin.

Polak prowadzi. Na mecie dwudziestu dwóch zawodników. Na razie nie zanosi się na to, aby ktoś miał Białobłockiego wyprzedzić. Nasz kolarz wciąż najlepszy na trzecim punkcie pomiaru czasu.

Marcin Białobłocki (1:03:51.87) nowym liderem wyścigu! Polak pokazał, że nie zasłużył na tak wysoki numer startowy. Cummingsa wyprzedził o ponad pół minuty.

Mamy nowego lidera. Stephen Cummings (1:04:28.34) minimalnie lepszy od Hepburna. Jesteśmy jednak pewni, że za moment Brytyjczyka na pierwszym miejscu zmieni Marcin Białobłocki! Na rampie tymczasem Maciej Bodnar.

Na mecie czternastu kolarzy. Hepburn bezkonkurencyjny. Za kilka minut "kreskę" minie Marcin Białobłocki.

Krótkie spojrzenie na trasę. Na jezdni nazwiska faworytów i miejscowych ulubieńców.

Białobłocki daje z siebie wszystko. Mistrz Polski zbliża się do trzeciego punktu pomiaru czasu. Na drugim wciąż szybszy od niego jest tylko Hepburn. Za naszym kolarzem między innymi Luis Leon Sanchez oraz Luke Durbridge.

Linię mety minęło już pięciu kolarzy. Nikt nie był w stanie zbliżyć się do wyniku Hepburna. Rein Taamarae stracił do Australijczyka blisko minutę.

Tak wygląda sytuacja na trzecim punkcie pomiaru czasu, gdzie zmierza właśnie Białobłocki.

A Michael Hepburn już na mecie. 1:04:28.65 to jego czas. Australijczyk jest wykończony. 24-latek jest liderem na wszystkich trzech punktach pomiaru czasu.

Na trasie pojawili się Wilko Kelderman oraz Konstantin Sioutsou. Liderem na drugim punkcie pomiaru czasu niezmiennie Hepburn (32:27.53). Wygląda na to, że czas Australijczyka jeszcze długo będzie dla kolarzy punktem odniesienia.

Białobłocki (19:30.92) z piątym czasem. Na pierwszym punkcie pomiaru czasu liderem Hepburn (19:21.11). Różnica niewielka.

Rozpędza się Ilnur Zakarin. Rosjanin zarówno na pierwszym, jak i na drugim punkcie pomiaru czasu jest drugi. Tuż za Hepburnem.

Białobłocki zbliża się do pierwszego punktu pomiaru czasu. Tam liderem jest Hepburn (19:21.11), który o pół minuty wyprzedza Ludvigssona.

Polak zgodnie ze wskazaniem GPS-u jedzie w tempie lidera, Michaela Hepburna. A na trasie już między innymi Luis Leon Sanchez i Luke Durbridge.

Białobłocki zaczął walkę o medal. Na trasie śledzi go dyrektor sportowy Polskiego Związku Kolarskiego, Andrzej Piątek.

Mistrz Polski wystartował! Białobłocki już na trasie. A tak nasz kolarz przygotowywał się do startu.

Stephen Cummings wystartował. Brytyjczyk to kolejny zawodnik, który może się dziś zakręcić w okolicach "czołowej" dziesiątki.

Według redaktorów portalu cyclingquotes.com murowanym faworytem do złota jest dziś Tony Martin. Polacy także mogą jednak napsuć krwi najlepszym.

Na trasie jest już Ilnur Zakarin. Rosjanin to jedna z rewelacji mijającego sezonu. 26-latek wygrał Tour de Romandie i był czwarty w Tour de Pologne. "Czasówkę" w Krakowie ukończył na ósmym miejscu.

Na rampie pojawiają się kolejni zawodnicy. Z czasem walczą już między innymi Tobias Ludvigsson i Rein Taaramae. Co ciekawe, kolarze startuję dziś w kolejności odwrotnej do numerów na plastronach. Ostatni - Tony Martin - pojedzie z "jedynką".

A tak prezentowało się rano miasteczko startowe w Richmond.

Mistrzowską rywalizację rozpocznie Michael Hepburn.

Białobłocki na rampie stanie o 19:30. O 20:33 walkę o medal rozpocznie Bodnar.

Najlepsi specjaliści od jazdy indywidualnej na czas rywalizację o medale mistrzostw świata rozpoczną o godzinie 19:00. W elicie znalazło się dwóch Polaków - Maciej Bodnar oraz Marcin Białobłocki. Obaj powinni dziś walczyć o czołowe lokaty.