PŚ w Lillehammer: triumf Niemców w kombinacji norweskiej

Faworyci stanęli na wysokości zadania. Reprezentacja Niemiec pewnie wygrała piątkową rywalizację drużynową w kombinacji norweskiej w Lillehammer. Drugie miejsce zajęli Norwegowie, a trzecią lokatę Austriacy. Nie startowali Polacy.

Zmagania odbyły się na mniejszym obiekcie Lysgardsbakken (HS 100). Po jednej serii skoków rywalizacja przeniosła się na stadion biegowy, gdzie każdy z 4 zawodników miał do przebiegnięcia 5 km.

Po skokach prowadzili Niemcy w składzie: Bjoern Kircheisen, Fabian Riessle, Eric Frenzel oraz Johannes Rydzek. Nasi zachodni sąsiedzi o 13 sekund wyprzedzali Austriaków i o 48 sekund Japończyków.

Po 20 km biegu Niemcy utrzymali prowadzenie do mety i mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Za ich plecami doszło jednak do przetasowań. Na drugim miejscu sklasyfikowani zostali Norwegowie (Haavard Klemetsen, Mikko Kokslien, Espen Andersen i Joergen Graabak), którzy po biegu zajmowali piątą pozycję. Na najniższym stopniu podium stanęli Austriacy (David Pommer, Mario Seidl, Wilhelm Denifl i Philipp Orter).

Japończycy, którzy tradycyjnie po skokach byli w czołowej trójce, ostatecznie musieli zadowolić się piątym miejscem, bowiem zostali jeszcze wyprzedzeni przez reprezentację Finlandii. W sobotę druga z trzech odsłon rywalizacji kombinatorów w Lillehammer. W zmaganiach rozegranych metodą Gundersena zawodnicy od 9:00 oddadzą po jednym skoku na normalnej Lysgardsbakken (HS 100), a o 14:00 czeka ich bieg na 10 km.

wyniki piątkowej rywalizacji drużynowej w kombinacji norweskiej w Lillehammer:

miejscedrużynaczas
1. Niemcy 49:34.9
2. Norwegia +31.5
3. Austria +1:23.7
4. Finlandia +1:44.9
5. Japonia +2:06.0
6. Francja +2:10.8
7. Czechy +2:42.7
8. Włochy +3:04.6
9. USA +4:19.1
10. Rosja +6:32.9

klasyfikacja Pucharu Narodów po piątkowych zawodach w Lillehammer:

miejscedrużynapunkty
1. Niemcy 946
2. Austria 697
3. Norwegia 504
4. Finlandia 345
5. Japonia 340
6. Francja 189


ZOBACZ WIDEO: Wojciech Fortuna: zrozumiałem, że w Zakopanem nie ma dla mnie miejsca

Źródło artykułu: