Twarde Pierniki w budowie. Dwie kolejne karty odkryte

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Bartosz Diduszko
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Bartosz Diduszko

Pomału do przodu - tak wygląda budowa składu Twardych Pierników Toruń na nowy sezon w Energa Basket Lidze. Klub podał informacje o dwóch kolejnych ruchach. Jedną z postaci w Grodzie Kopernika wszyscy doskonale znają.

[i]

[/i]To żadna niespodzianka, ani sensacja, że w składzie Twardych Pierników Toruń ponownie zobaczymy doświadczonego skrzydłowego Bartosza Diduszko.

35-latek do Torunia trafił w 2016 roku przechodząc z Anwilu Włocławek i Twardym Piernikom od tego czasu jest wierny. Na jego wszechstronność i pełne zaangażowanie mógł liczyć każdy szkoleniowiec, jaki pracował w tym czasie w Grodzie Kopernika.

Ostatni sezon zakończył ze średnimi na poziomie 7,3 punktu i 4,5 zbiórki. - Toruń jest moim koszykarskim domem, świetnie się tu czuję - przyznał popularny "Didi".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami

Nową postacią w toruńskim zespole będzie z kolei wychowanek Crveny Zvezdy Belgrad - Stefan Kenić. - To zawodnik, który grał we wszystkich kadrach młodzieżowych w Serbii - mówi o swoim nowym podopiecznym trener Milos Mitrović.

Jak zauważa szkoleniowiec Twardych Pierników, Kenić może grać na pozycjach niskiego czy silnego skrzydłowego, a nawet centra. Po edukacji w USA, Serb spędził sezon w Bośni i Hercegowinie, gdzie dla Borac Banja Luka w minionym sezonie notował 11,8 punktu i 4,2 zbiórki.

- Dla mnie będzie to duży krok w dotychczasowej karierze i będę chciał wygrać z drużyną jak najwięcej meczów, a potem zagrać w play-offach, gdzie wszystko będzie możliwe - mówi o transferze do Twardych Pierników 25-letni Serb, mierzący 205 centymetrów.

Diduszko i Kenić to odpowiednio szósty i siódmy zawodnik w kadrze Twardych Pierników na sezon 2022/2023. Dodajmy, że nowymi twarzami w toruńskiej drużynie oprócz Serba będą również Jordan Burns, Kacper Gordon i Wojciech Tomaszewski. W składzie pozostaną z kolei - obok Diduszki - Aaron Cel i Szymon Janczak.

Nowy sezon w Energa Basket Lidze rozpocznie się 22 września.

Zobacz także:
Zaczynają od mocnego uderzenia! Znamy trenera i lidera Arki Gdynia
Legenda WNBA jak Michael Jordan i Dirk Nowitzki

Komentarze (2)
avatar
Nie wspieram Ukrainy
1.08.2022
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Będzie walka o play-off. Jeszcze dwóch dobrych grajków a będzie może coś więcej. 
avatar
Asphodell
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Bardzo obiecujący grajek. Nieźle radzi sobie na dystansie a i pod koszem potrafi się przepchnąć. Będzie świetnym zmiennikiem dla centra.