Tarnów wraca na koszykarską mapę, inauguracja zgodnie z planem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Długo trwał proces przywracania koszykówki w Tarnowie. Ostatni mecz na profesjonalnym szczeblu Unia rozegrała 12 maja 2007 roku, drużyna walcząca wówczas w PLK, walczyła także o życie ze sportowego i finansowego punktu widzenia. Niestety "pacjent zmarł" z braku pieniędzy i mecz ze Zniczem Jarosław był ostatnim. Od momentu kiedy spółkę postawiono w stan likwidacji drużyna grała amatorsko w trzeciej lidze. Od tego sezonu jednak po reaktywacji i oddłużeniu spółki tarnowski klub za sprawą nowego prezesa Grzegorza Światłowskiego został zgłoszony do drugiej ligi. Jest to najniższy profesjonalny szczebel rozgrywkowy pod egidą PZKosz.

Pierwsza kolejka rozgrywek drugiej ligi grupy C została zaplanowana na najbliższy weekend, tarnowianie będą podejmowali w pojedynku derbowym Cracovię Kraków. Jeszcze kilka dni temu nie było to wcale takie oczywiste ponieważ włodarze klubu spod znaku "Jaskółki" starali się, aby inaugurację przełożyć ze względu na zdrowotną niedyspozycję kilku zawodników. - Chcieliśmy ten mecz przełożyć ale nie spotkało się to ze zrozumieniem ekipy z Krakowa dlatego gramy w sobotę zgodnie z planem. Paru zawodników ma problemy zdrowotne i ich przydatność do drużyny przed tym trudnym meczem zostanie określona przez trenera Ryszarda Żmudę - mówi prezes Grzegorz Światłowski.

- Według mojej wiedzy obecnie trzech zawodników jest gotowych do gry na tak zwane "pół gwizdka". Zażywają wciąż antybiotyki i czy znajdą się w meczowej dwunastce to się dopiero okaże. Wszyscy chcą grać, wszyscy sumiennie trenują i czekają z niecierpliwością na inaugurację - dodaje optymistycznie kierownik Michał Pokorny.

Obaj panowie są dobrej myśli i zgodnie wymieniają ekipy, które będą głównym faworytem do awansu w szeregi pierwszoligowców. Młody i pełen ambicji zespół z Tarnowa również chce zamieszać i włączyć się do walki o pierwszą czwórkę. Jak pokazują przedsezonowe, całkiem udane sparingi nie jest to plan na wyrost - Mocnym zespołem dysponuje Rosasport Radom, która ubiegała się o "dziką kartę" do pierwszej ligi. Klub ten wylądował jednak z nami na drugim szczeblu rozgrywek i wszyscy upatrują w nich roli faworyta, bo skład jaki "zmontowali" faktycznie ich do tego predysponuje. Mimo, że w naszej grupie jest aż piętnaście ekip i do niektórych meczy jest dosyć daleko, to z Radomiem spotkamy się już w trzeciej kolejce (14 października, w środę - przyp. Red) na naszym parkiecie więc już wtedy będziemy jakiś pogląd sytuacji - wyjaśnia nowy prezes SSA Unia.

- Ja bym do tego dorzucił nieobliczalne drużyny z Krakowa. Cracovia i Wisła dysponuje kilkoma naprawdę interesującymi nazwiskami więc zapowiada się długi i ciekawy sezon, na który już teraz zapraszam wszystkich spragnionych basketu w Tarnowie kibiców - dodaje kierownik tarnowskiego zespołu.

Swoje mecze Unia Tarnów będzie rozgrywała tradycyjnie na hali "Jaskółka", a wszystkie spotkania będą się rozpoczynać o 17:30. - Tak ustaliliśmy i tego mamy zamiar się trzymać. Myślę, że to udogodni wszystkim kibicom zorganizowanie sobie czasu kiedy wiadomo, że mecz odbywać się będzie zawsze o jednakowej porze - podkreśla Światłowski.

Ceny na mecze koszykarskiej drużyny Unii Tarnów będą doprawdy symboliczne. 5 zł - bilet normalny i 2 zł - bilet ulgowy przysługujący każdemu uczniowi.

Kadra Unii Tarnów w sezonie 2009/2010:

4. Jakub Markowski

5. Tomasz Zych

6. Michał Szewczyk

7. Łukasz Grys

8. Patryk Płuska

9. Tomasz Nawrocki

10. Dawid Szewczyk

11. Rafał Sobiło

12. Jakub Wojciechowski

13. Bartłomiej Lisowski

14. Dominik Niemczura

15. Kamil Kamecki

16. Daniel Badeński

17. Przemysław Łaszewski

19. Filip Put

20. Tomasz Bryzek

I trener: Ryszard Żmuda

II trener: Jarosław Mosio

Źródło artykułu:
Komentarze (0)