WKS Śląsk wciąż świetny! Wielki występ Kolendy

WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: drużyna Śląska Wrocław
WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: drużyna Śląska Wrocław

WKS Śląsk Wrocław wciąż niepokonany w Energa Basket Lidze! Kapitalnie dysponowany Łukasz Kolenda poprowadził drużynę z Wrocławia do efektownego zwycięstwa w Szczecinie (103:78).

To było prawdziwe show w wykonaniu Łukasza Kolendy. 23-letni reprezentant Polski ustalił w sobotę nowy własny rekord kariery na parkietach PLK pod względem ilości zdobytych punktów. Wywalczył ich aż 30!

Kolenda w 30 minut wykorzystał 10 na 14 oddanych rzutów z pola, w tym 6 na 7 za trzy i miał pięć asyst. Trafiał niesamowite rzuty, między innymi ten równo z syreną, kończącą trzecią kwartę. Podrywał zespół w kluczowych momentach, był nie do zatrzymania.

WKS Śląsk po problemach na początku (pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 26:27), w następnych odsłonach był już zdecydowanie lepszy od Kinga Szczecin. Goście z Wrocławia wygrali drugą połowę 51:31, a cały mecz 103:78.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca

Oprócz Kolendy, świetni byli Jeremiah Martin i Aleksander Dziewa. Ten pierwszy rzucił 19 punktów, a Polak zapisał przy swoim nazwisku 18 "oczek". Martin uzbierał ponadto cztery zbiórki, siedem asyst, choć popełnił również pięć na 13 strat zespołu.

Co najbardziej istotne, WKS Śląsk uzyskał 59-proc. skuteczności w rzutach z pola (38/64). King trafił tylko 5 na 24 rzuty za trzy.

Jeden z liderów szczecinian, James Eads III spędził na parkiecie tylko... 13 minut. Miał problemy z faulami, popełnił ich pięć, a niesportowy zakończył jego udział w sobotnim meczu. Gospodarzom na nic zdały się 23 "oczka" podkoszowego, Zaca Cuthbertsona.

Drużyna Andreja Urlepa po czterech meczach sezonu 2022/2023 legitymuje się bilansem 4-0 i jest obok BM Stali Ostrów Wielkopolski na szczycie tabeli. King poniósł drugą porażkę (2-2).

Wynik:

King Szczecin - WKS Śląsk Wrocław 78:103 (27:26, 20:26, 16:30, 15:21)

King: Zac Cuthbertson 23, Andrzej Mazurczak 18, Tony Meier 10, Phil Fayne 8, Filip Matczak 5, Konrad Szymański 5, Kacper Borowski 4, James Eads 4, Mateusz Kostrzewski 1, Maciej Żmudzki 0.

WKS Śląśk: Łukasz Kolenda 30, Jeremiah Martin 19, Aleksander Dziewa 18, Conor Morgan 14, Artsiom Parakhouski 6, Jakub Nizioł 5, Michał Mindowicz 5, Aleksander Wiśniewski 2, Mikołaj Adamczak 2, Daniel Gołębiowski 1, Maciej Bender 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 22 8 2540 2344 52
2 King Szczecin 30 22 8 2600 2465 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2584 2426 50
4 Legia Warszawa 30 20 10 2536 2423 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 18 12 2510 2462 48
6 Icon Sea Czarni Słupsk 30 17 13 2325 2221 47
7 Anwil Włocławek 30 17 13 2532 2395 47
8 Trefl Sopot 30 17 13 2468 2422 47
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 16 14 2561 2522 46
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2464 2581 41
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 11 19 2292 2398 41
12 MKS Dąbrowa Górnicza 30 11 19 2544 2664 41
13 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2414 2549 41
14 Tauron GTK Gliwice 30 10 20 2377 2516 40
15 Arriva Polski Cukier Toruń 30 9 21 2457 2618 39
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 8 22 2538 2736 38

Czytaj także: 5-krotny mistrz NBA o Polaku. Co za słowa

Komentarze (2)
avatar
Armia Obca Wschód
15.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miejmy nadzieję, że ten świetny występ Kolendy wprowadzi go wreszcie na stałe z kategorii młody zdolny do kategorii bardzo dobry zawodnik. Życzę. 
avatar
peyo
15.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy ta szmata kyrgionis da głos po klęsce