Silna, fizyczna i zespołowa Arka. To daje efekty

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: James Florence
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: James Florence
zdjęcie autora artykułu

Start nadal gra w kratkę, a Arka idzie po swoje. W Gdyni goście rozpoczęli zdecydowanie lepiej, ale potem dali się stłamsić. Suzuki Arka wykorzystała swoje atuty i po ponad pół roku dała radość swoim fanom wygrywając 90:79.

Arka zagrała przed własną publicznością pierwszy raz od 13 kwietnia. W tym czasie zmieniło się naprawdę dużo...

Owa hala zmieniła nazwę, nowym trenerem drużyny, która zmieniła nazwę, został Krzysztof Szubarga, a i skład trójmiejskiej ekipy mocno się zmienił.

Nie zmieniło się jedno: charakter i zaangażowanie drużyny. Gdynianie starcie ze Startem rozpoczęli źle. W pierwszej kwarcie zaliczyli serię 0:10, ale...

ZOBACZ WIDEO: Ciekawa teoria spiskowa. Bayern zemści się za Lewandowskiego?

Ćwiartkę tą zakończyli trzema "trójkami" z rzędu i poczuli moc. Trafili 12 razy zza linii 6,75, zdominowali rywali w walce na tablicach (55:31 w zbiórkach) i nawet 18 strat nie przeszkodziło im w odniesieniu drugiej wygranej w sezonie.

Sześciu zawodników Arki zapisało dwucyfrowe zdobycze punktowe. Najskuteczniejszy był James Florence, autor 17 "oczek". To rzut Amerykanina zza łuku na niecałe 90 sekund przed końcem definitywnie rozwiał nadzieje Startu na sukces.

Start zaczął mocno, ale z biegiem czasu nie dał rady fizyczności Arki. Jedno jest pewne. Scoochie Smith już na dobre przejął stery w ekipie Artura Gronka. W Gdyni miał 15 punktów, siedem asyst, pięć zbiórek, dwa przechwyty i dwa bloki.

Suzuki Arka Gdynia - Polski Cukier Start Lublin 90:79 (27:26, 27:17, 18:17, 18:19)

Arka: James Florence 17, Novak Musić 12, Jordan Harris 11, Dominik Wilczek 10, Adrian Bogucki 10, Trey Wade 10 (12 zb), Bartłomiej Wołoszyn 9, Adam Hrycaniuk 6, Michał Samsonowicz 3, Wiktor Sewioł 2, Kacper Marchewka 0.

Start: Cleveland Melvin 16, Scoochie Smith 15, Sherron Dorsey-Walker 15, Roman Szymański 9, Klavs Cavars 8, Mateusz Dziemba 5, Bartłomiej Pelczar 4, Kregor Hermet 4, Kacper Młynarski 3, Michał Krasuski 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 22 8 2540 2344 52
2 King Szczecin 30 22 8 2600 2465 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2584 2426 50
4 Legia Warszawa 30 20 10 2536 2423 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 18 12 2510 2462 48
6 Icon Sea Czarni Słupsk 30 17 13 2325 2221 47
7 Anwil Włocławek 30 17 13 2532 2395 47
8 Trefl Sopot 30 17 13 2468 2422 47
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 16 14 2561 2522 46
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2464 2581 41
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 11 19 2292 2398 41
12 MKS Dąbrowa Górnicza 30 11 19 2544 2664 41
13 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2414 2549 41
14 Tauron GTK Gliwice 30 10 20 2377 2516 40
15 Arriva Polski Cukier Toruń 30 9 21 2457 2618 39
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 8 22 2538 2736 38

Zobacz także: NBA wydało oświadczenie. Była gwiazda ligi walczy z guzem mózgu Zaskakujące słowa o Sochanie. Mistrz NBA porównał go z legendą

Źródło artykułu:
Czy Suzuki Arka Gdynia znajdzie się w play-off EBL w sezonie 22/23?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
qqryq
17.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygranej Arce nie dała zespołowa gra a fatalny na tablicach Start. Przegrać zbiórkę różnicą 20 posiadań to jest wstyd. Mając taką przewagę w pomalowanym Arka powinna wygrać nie 11 a minimum 20 Czytaj całość