Amerykanin przesadził. To dlatego rozwiązano umowę!

Materiały prasowe / materiały prasowe BM Stali Ostrów / fot. Rafał Jakubowicz / na zdjęciu: Quentin Snider
Materiały prasowe / materiały prasowe BM Stali Ostrów / fot. Rafał Jakubowicz / na zdjęciu: Quentin Snider

Amerykanin Quentin Snider nie będzie reprezentował już barw BM Stali Ostrów Wielkopolski. Wiemy nieoficjalnie, że powodem rozwiązania kontraktu było złamanie przez zawodnika wewnętrznego regulaminu.

Ostrowski klubem przed rozpoczęciem piątkowego meczu w Lublinie poinformował o zakończeniu współpracy z 27-letnim rozgrywającym.

"Za porozumieniem stron rozwiązany został kontrakt z Quentinem Sniderem, któremu dziękujemy za grę w BM Stal Ostrów Wielkopolski i życzymy powodzenia w dalszej karierze" - brzmi oficjalny komunikat.

My nieoficjalnie ustaliliśmy, że Snider złamał regulamin i zasady klubu, pojawił się na treningu pod wpływem alkoholu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

Miało to miejsce podczas poniedziałkowych zajęć w siłownii. BM Stal zdecydowała się na rozwiązanie kontraktu z Amerykaniniem.

Snider szybko znalazł nowego-starego pracodawcę, po opuszczeniu Ostrowa wraca podobno do drużyny Petrolina AEK Larnaca, z którą zdobył mistrzostwo ligi cypryjskiej.

27-latek w barwach Stali wystąpił w czterech meczach Energa Basket Ligi, zdobywając w niespełna 20 minut średnio 4,5 punktu, 2,0 zbiórki i 3,3 asysty. Tajemnicą nie jest, że jego postawa była rozczarowująca.

Czytaj także: Wielki ruch na rynku! Te kluby szykują transfery

Źródło artykułu: