Spurs pokonali Bulls. Polak miał w tym spory udział

Getty Images / Ronald Cortes / Na zdjęciu: Jeremy Sochan
Getty Images / Ronald Cortes / Na zdjęciu: Jeremy Sochan

San Antonio Spurs byli w tym sezonie skazywani na pożarcie, a jak na razie, bardzo pozytywnie zaskakują. Dobrze znów spisał się Jeremy Sochan.

Reprezentant Polski rozpoczął piątkowy mecz w wyjściowym składzie i spędził na parkiecie 31 minut, a jego San Antonio Spurs pokonali u siebie Chicago Bulls 129:124, odnosząc już czwarte zwycięstwo w swoim szóstym dotychczasowym występie. Jeremy Sochan miał w tym spory udział.

19-latek rzucił 13 punktów, zapisał przy swoim nazwisku również sześć zbiórek, pięć asyst, przechwyt, blok, trzy starty i trzy faule. Debiutujący w NBA skrzydłowy trafił 5 na 8 oddanych rzutów z pola, w tym 2 na 4 za trzy i 1 na 2 wolne.

Sochan, jak zdążył już nas przyzwyczaić, wykończył kilka akcji w efektowny sposób. Wymusił też bardzo ważny w kontekście końcowego wyniku ofensywny faul rywala.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

Polak idealnie ustawił się w obronie, Javonte Green na niego wpadł i Bulls popełnili stratę przy wyniku 118:116 dla Spurs na niespełna trzy minuty przed końcem meczu. Goście poprosili jeszcze o sprawdzenie tego zagrania, licząc, że sędziowie zmienią swoją decyzję, ale nic takiego się nie stało - Sochan wymusił ofensywny faul.

Finisz ułożył się po myśli Teksańczyków, kluczowe cztery punkty z rzędu zdobył wtedy Tre Jones, doprowadzając do stanu 126:120. Gospodarze triumfowali pomimo faktu, że popełnili aż 20 strat. Trafili też sporo, bo 16 rzutów za trzy.

W tym elemencie w ogóle nie szło natomiast Bulls, którzy wykorzystali w piątek tylko 9 na 27 oddanych rzutów zza łuku. Lider "Byków", DeMar DeRozan rzucił 33 punkty, ale drużyna z Chicago odczuła brak kontuzjowanego Zacha LaVine'a.

Jeśli chodzi o Spurs, 33 "oczka" wywalczył Keldon Johnson, a solidne double-double skompletował Austriak, Jakob Poeltl (21 punktów, 13 zbiórek). Pauzował Devin Vassell. Drużyna z Teksasu, której zawodnikiem jest Polak, na początku sezonu 2022/2023 bardzo pozytywnie zaskakuje.

Wynik:

San Antonio Spurs - Chicago Bulls 129:124 (36:29, 26:31, 32:34, 35:30)
(Johnson 33, Poeltl 21, Collins 16 - DeRozan 33, White 19, Drummond 17)

Czytaj także: Chciała go Stal, wybrał Twarde Pierniki. Tym się kierował

Komentarze (0)