Dogrywka i trzy niespodzianki w Suzuki I lidze. Udany powrót po latach do PGE Turowa Zgorzelec

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Filip Zegzuła
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Filip Zegzuła
zdjęcie autora artykułu

Trzy czołowe drużyny przegrały domowe mecze w 17. kolejce Suzuki I ligi. Nie zawiódł tylko prowadzący w tabeli HydroTruck Radom. Niespodziankę w Tychach sprawił między innymi wzmocniony PGE Turów Zgorzelec.

Dopiero drugie wyjazdowe zwycięstwo odnieśli koszykarze WKK Wrocław. Po dogrywce pokonali Dziki Warszawa 100:95. Gospodarze w połowie drugiej kwarty prowadzili 39:26, ale już po 20 minutach przegrywali 44:48. Później goście mieli 10 "oczek" przewagi (76:66) jednak do szczęśliwego dla siebie rozstrzygnięcia potrzebowali dodatkowych pięciu minut.

Różnicę zrobiły rzuty wolne (8/20 Dzików przy 25/34 WKK). Dominik Rutkowski zdobył dla gości 33 punkty, a Maksymilian Wilczek skompletował double-double (18 punktów i 13 zbiórek). W Dzikach 25 "oczek" i 12 zbiórek miał Marcus Azor, który trafił 11/14 prób z gry.

GKS Tychy doznał trzeciej porażki z rzędu. Zwycięstwo 76:66 było dopiero piątym w tym sezonie PGE Turowa. Dla gości 17 punktów i siedem zbiórek uzyskał Arkadiusz Adamczyk, ale największym wydarzeniem był powrót do ekipy ze Zgorzelca Davida Jacksona.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: treningi z nią dałyby popalić! Polska dziennikarka w formie

Amerykanin grał w PGE Turowie w latach 2010-2013 i w sezonie 2016/2017. W sobotnim meczu 36-latek spędził na parkiecie 25 minut i zdobył 16 punktów (6/11 z gry). Dla gospodarzy 22 punkty (7/19) rzucił Piotr Wieloch. Andrzej Krajewski dołożył 17 "oczek" i 15 zbiórek, ale GKS trafił tylko 1/18 "trójek".

W Starogardzie Gdańskim zadebiutowały dwa najnowsze zagraniczne nabytki. Indywidualnie lepiej wypadł rozgrywający SKS-u. Daniel Venzant zdobył 26 punktów trafiając 8/16 prób z gry i 7/12 rzutów wolnych. KKS Polonia Warszawa w końcówce roztrwoniła większość z 13-punktowej przewagi, ale zwyciężyła 88:84. Debiutujący w jej szeregach Samson Barnes-Thompkins zdobył pięć punktów. Blisko potężnego triple-double był jednak Damian Cechniak. Do 23 punktów i 15 zbiórek dołożył aż siedem bloków! Dla gospodarzy 20 punktów rzucił Filip Małgorzaciak.

Z bilansem 16-3 na pierwszym miejscu w tabeli umocnił się HydroTruck. Radomianie nie bez początkowych problemów, ale poradzili sobie z Eneą Basketem Poznań (95:89). Gospodarze mieli znakomitą skuteczność w rzutach za dwa punkty (21/26). Trafili też 14/31 "trójek". Filip Zegzuła zdobył dla nich 29 "oczek" (6/12 za trzy). Miał też osiem asyst i pięć strat. W zespole z Poznania 29 punktów (6/9 za trzy) rzucił Marcin Tomaszewski.

BS Polonia Bytom zaczęła mecz z Żakiem Koszalin od prowadzenia 22:10, a przegrała wysoko 86:107. Goście byli zdecydowanie lepsi szczególnie w drugiej kwarcie (34:10). Trafili oni 12/30 prób z dystansu przy 6/25 gospodarzy. Jakub Dłoniak zdobył dla Żaka 32 (6/10 za trzy), a Mateusz Kaszowski 22 punkty. Arnold Sanders skompletował double-double (16 punktów, 10 zbiórek). Dla gospodarzy 25 "oczek" rzucił Michał Chrabota, a Alphonso Willis do 23 punktów dołożył 14 zbiórek.

Po 20 minutach był remis, ale druga połowa zdecydowanie dla Decki. Po zwycięstwie 86:65 koszykarze z Pelplina wyprzedzili również walczącą o play-offy Weegree AZS Politechnikę Opolską. Obie ekipy mają identyczny bilans, ale dwa bezpośrednie mecze wygrała Decka. Dla gospodarzy 21 punktów zdobył Thomas Davis, a dla gości 17 rzucił Hubert Pabian.

Wyniki sobotnich spotkań 19. kolejki Suzuki I ligi:

HydroTruck Radom - Enea Basket Poznań 95:89 (24:23, 29:23, 26:27, 16:16)

HydroTruck: Zegzuła 29, Patoka 17, Zalewski 13, Jeszke 10, Formella 8, Olender 8, Pietras 6, Sowa 4, Sadło 0.

Enea Basket: Tomaszewski 29, Ciechociński 14, Fiszer 11, Dymała 10, Nowicki 10, Jakubiak 9, Fraś 6, Andrzejewski 0, Simon 0, Wielechowski 0.

GKS Tychy - PGE Turów Zgorzelec 66:76 (16:20, 21:15, 16:18, 13:23)

GKS: Wieloch 22, Krajewski 17, Nowakowski 8, Stankowski 7, Mąkowski 6, Kamiński 4, Koperski 2, Chodukiewicz 0, Kędel 0, Trubacz 0, Ziaja 0.

PGE Turów: Adamczyk 17, Jackson 16, Jakóbczyk 11, Pawlak 10, Samolak 6, Bochno 5, Wąsowicz 5, Estkowski 4, Pruefer 2.

Dziki Warszawa - WKK Wrocław 95:100 (24:21, 20:27, 22:26, 15:7, d. 14:19)

Dziki: Azor 25, Aleksandrowicz 16, Komenda 15, Czujkowski 11, Motel 9, Grochowski 7, Griszczuk 6, Janik 6.

WKK: Rutkowski 33, Wilczek 18, Ochońko 17, Koelner 13, Gabiński 9, Kiwilsza 6, Kowalczyk 4, Matusiak 0, Walczak 0, Zabłocki 0.

SKS Starogard Gdański - KKS Polonia Warszawa 84:88 (18:16, 19:22, 19:25, 28:25)

SKS: Venzant 26, Małgorzaciak 20, Motylewski 13, Janiak 7, Lis 6, Burczyk 5, Czerlonko 4, Życzkowski 3.

Polonia: Cechniak 23, Kierlewicz 15, Wieluński 12, Linowski 11, Piliszczuk 11, Pełka 9, Barnes-Thompkins 5, Lisewski 2, Anusewicz 0.

BS Polonia Bytom - MKKS Żak Koszalin 86:107 (22:13, 10:34, 26:28, 28:32)

Polonia: Chrabota 25, Willis 23, Bogdanowicz 14, Dąbek 10, Szczepanik 6, Jagoda 3, Krakowiak 3, Deja 2, Chorab 0, Piechowicz 0, Wieczorek 0.

Żak: Dłoniak 32, Kaszowski 22, Sanders 16, Szewczyk 13, Rompa 8, Pisarczyk 7, Marcinkowski 5, Janus 2, Kołodziej 2, Dziekański 0.

Decka Pelplin - Weegree AZS Politechnika Opolska 86:65 (21:19, 13:15, 27:15, 25:16)

Decka: Davis 21, Janik 14, Obarek 14, Ciesielski 9, Sączewski 8, Wyszkowski 7, Kopycki 6, Dzierżak 5, Konopatzki 2, Kulis 0, Tyszka 0, Żebrok 0.

Weegree AZS Politechnika: Pabian 17, Kaczmarzyk 14, Kroczak 11, Kobel 6, Skiba 6, Białachowski 4, Ratajczak 3, Jodłowski 2, Kapuściński 2.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
34
27
7
2807
2508
61
2
34
26
8
2664
2408
60
3
34
24
10
2930
2641
58
4
34
22
12
2743
2529
56
5
34
21
13
2807
2717
55
6
34
20
14
2715
2532
54
7
34
19
15
2713
2594
53
8
34
19
15
2685
2593
53
9
34
18
16
2763
2742
52
10
34
17
17
2929
2848
51
11
34
16
18
2655
2613
50
12
34
16
18
2734
2654
50
13
34
16
18
2676
2641
50
14
34
14
20
2611
2716
48
15
34
12
22
2492
2507
46
16
34
9
25
2718
2933
43
17
34
9
25
2664
2890
43
18
34
1
33
2335
3575
35

Zobacz także: Święto koszykówki. Ponad 68 tysięcy kibiców na meczu Spurs i Sochana Mistrz Polski ponownie na kolanach, zadecydował ostatni rzut!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty