Rozgrywający: Willie Deane (PGE Turów Zgorzelec)
PGE Turów Zgorzelec zanotował drugą, łatwą wygraną na swoje konto, a Amerykanin miał wielki wkład w końcowy sukces. 29-letni zawodnik był bowiem jednym z liderów przygranicznego zespołu. Doskonałe asysty, wysoka skuteczność, sprawiły, że koszykarz ten zasłużył na miejsce w pierwszym składzie. Deane, o którego włodarze Turowa, starali się przez ponad miesiąc, potwierdził, że jest graczem wysokiego formatu.
Rzucający obrońca: David Logan (Asseco Prokom Gdynia)
Reprezentant Polski zagrał świetne zawody przeciwko Stali Stalowa Wola. Przeciwnik co prawda niezbyt wymagający, ale mimo wszystko postawa naturalizowanego Amerykanina zasługuje na wyróżnienie. Logan w przeciągu niespełna 25 minut, które otrzymał od Tomasa Pacesasa, zdobył 22 punkty, na przyzwoitej skuteczności (57,2 procent z gry). Ponadto dziełem tego gracza były dwie asysty i trzy przechwyty.
Niski skrzydłowy: George Reese (AZS Koszalin)
Amerykanin, który niegdyś był koszykarzem Polpharmy Starogard Gdański, był jednym z katów. Akademicy triumfowali w stolicy Kociewia w pełni zasłużenie, nie pozwalając rywalowi na skuteczną grę. Reese świetnie znajdował sobie miejsce w ataku. Potrafił zaskoczyć przeciwników próbą z dystansu, jak i podejść znacznie bliżej kosza i również rzucić celnie. Koszykarz AZS-u zakończył zawody z dorobkiem 16 oczek. Ponadto w jego statystykach zapisano 6 zbiórek, 3 asysty i przechwyt.
Silny skrzydłowy: Paweł Leończyk (PGE Turów Zgorzelec)
Bardzo dobrze w II kolejce zaprezentował się Paweł Leończyk. Były gracz Polpharmy Starogard Gdański i Energi Czarnych Słupsk zagrał niezwykle skutecznie w starciu z Polonią 2011 Warszawa. Można mówić, że rywal był z dolnej półki, bez doświadczenia, ale nie umniejsza to dobrej postawy tego koszykarza. 23-letni silny skrzydłowy otrzymał sporo minut (ponad 20), i nie zawiódł. 14 punktów, 6 zbiórek oraz 2 przechwyty to jego indywidualny wynik starcia z beniaminkiem ze stolicy.
Center: Darrell Harris (Kotwica Kołobrzeg)
W I kolejce został wyróżniony i trafił do drugiej piątki. Tym razem zasłużył na miejsce w pierwszej piątce. Amerykanin walnie przyczynił się do wygranej Kotwicy Kołobrzeg ze Sportino Inowrocław. Spędził on na parkiecie blisko 36 minut, i wykorzystał ten czas najlepiej jak potrafił. Harris ponownie świetnie zbierał, zarówno w ataku jak i obronie. W sumie miał aż 15 zbiórek. Co więcej był bardzo skuteczny, zaskoczył nawet trzema "trójkami". Ostatecznie zdobył 19 punktów.
Rozgrywający: Krzysztof Szubarga (Anwil Włocławek)
W dobrej formie na początku sezonu znajduje się rozgrywający reprezentacji Polski i Anwilu Włocławek, Krzysztof Szubarga. 25-letni zawodnik ponownie świetnie obsługiwał partnerów podaniami. Nie zabrakło także oczek z jego strony, który zaaplikował ekipie Trefla Sopot 18. W jego dorobku było również 7 zbiórek oraz 4 przechwyty.
Rzucający obrońca: Omni Smith (Kotwica Kołobrzeg)
To właśnie on miał największy udział w pierwszym triumfie Kotwicy w sezonie 2009/10. Omni Smith był do przerwy niezawodny - był niesamowicie skuteczny, świetnie zbierał, a w dodatku doskonale dogrywał partnerom piłki. Po przerwie było już jednak nieco gorzej, choć w przeciągu całego spotkania zrobił bardzo dobre wrażenie. Amerykanin zgromadził 23 punkty, 8 asyst, 6 zbiórek i 2 przechwyty.
Niski skrzydłowy: Zbigniew Białek (PBG Basket Poznań)
Ponownie dobrą postawę zaprezentował Zbigniew Białek. Koszykarz PBG Basketu Poznań był najskuteczniejszy koszykarzem na parkiecie. Co więcej klub ze stolicy Wielkopolski zanotował już drugie zwycięstwo w tych rozgrywkach. Białek jest jak dotychczas jednym z liderów teamu Eugeniusza Kijewskiego. Tym razem jego autorstwa było 15 oczek i 7 zbiórek.
Silny skrzydłowy: Chris Daniels (Energa Czarni Słupsk)
Z meczu na mecz lepiej gra Chris Daniels. Amerykanin, który do Słupska trafił z PGE Turowa Zgorzelec, był niemalże nieomylny. Na siedem oddanych rzutów z gry, tylko jeden nie trafił do celu. Suma sumarum uzbierał on 14 punktów, a w dodatku zebrał z tablic 7 piłek. Niewątpliwie był on jedną z najjaśniejszych postaci Energi Czarnych w przegranym starciu z PBG Basketem.
Center: Leszek Karwowski (Polonia 2011 Warszawa)
Karwowski jest trzecim wyróżnionym graczem z meczu PGE Turów Zgorzelec - Polonia 2011 Warszawa, ale pierwszym z drużyny gości. I chociaż nie brakowało konkurencji na tej pozycji, postanowiliśmy wybrać właśnie doświadczonego, 34-letniego środkowego. Wraz z Tomaszem Śniegiem najlepiej zaprezentował się w starciu z wicemistrzem Polski. Co warto podkreślić w przeciągu zaledwie, niespełna, 19 minut, zdołał rzucić 15 oczek.
Dla nich zabrakło miejsca: Pape Sow (Asseco Prokom Gdynia), Robert Witka (PGE Turów Zgorzelec), Jeremy Chappel (Znicz Jarosław), Uros Duvnjak (PBG Basket Poznań), Saulius Kuzminskas (Trefl Sopot), Patrick Okafor (Polpharma Starogard Gdański).
Rozgrywający: Krzysztof Szubarga (Anwil Włocławek)
Rzucający obrońca: David Logan (Asseco Prokom Gdynia)
Niski skrzydłowy: Zbigniew Białek (PBG Basket Poznań)
Silny skrzydłowy: Paweł Leończyk (PGE Turów Zgorzelec)
Center: Leszek Karwowski (Polonia 2011 Warszawa)