Faworyt jest jeden - przed meczem Lotos Gdynia - Super Pol Tęcza Leszno

Mistrzynie Polski, koszykarki Lotosu Gdynia w 7. kolejce Ford Germaz Ekstraklasy gościć będą drużynę z Wielkopolski, Super Pol Tęcze Leszno. Podopieczne Jacka Winnickiego z meczu na mecz spisują się coraz lepiej, więc nie powinno być problemu z odniesieniem szóstego zwycięstwa w tym sezonie. Będzie to też ostatnie przetarcie przed inauguracyjnym spotkaniem z Fenerbahce Stambuł w Eurolidze.

Zespół Jarosława Krysiewicza po słabej inauguracji sezonu (przegranej z Odrą Brzeg na własnym terenie), zaliczył serię czterech dobrych występów. Po zwycięstwach nad Artego Bydgoszcz, Utexem Row Rybnik i INEA AZS Poznań oraz niewielkiej przegranej z Wisłą Can Pack Kraków, śmiało można powiedzieć, że koszykarki z Leszna nabierają wiatru w żagle. Największa w tym zasługa duetu skrzydłowych, czyli Joanny Walich i Aleksandry Drzewińskiej oraz doświadczonej rozgrywającej Edyty Krysiewicz. Niestety poza tymi zawodniczkami, ciężko znaleźć kogoś, kto jeszcze może postraszyć Lotos. Dodatkowo na niekorzyść przyjezdnych działają statystyki. W oficjalnych meczach koszykarkom z Leszna nigdy nie udało się wygrać z Lotosem. Czy i tym razem koszykarki z Wielkopolski będą wracać do domu pokonane? A może sprawią nie lada niespodziankę i wygrają po raz pierwszy z zespołem aktualnego Mistrza Polski?

Koszykarki Lotosu Gdynia przystąpią do tego meczu w roli zdecydowanego faworyta. W świetniej formie jest środkowa Lotosu, Ivana Matovic. Do zespołu dobrze wkomponowała się Shameka Christon, a Erin Phillips z meczu na mecz gra coraz lepiej. Jeżeli dodać do tego pewniejszą grę Emilji Podrug i coraz lepiej spisujące się młode koszykarki, Olivię Tomiałowicz i Claudie Sosnowską, śmiało można powiedzieć, że inny wynik jak zwycięstwo Mistrza Polski będzie sensacją. Pewnym jest, że w meczu nie wystąpi Elżbieta Mukosiej, która przed tygodniem nabawiła się kontuzji kolana w meczu z Rybnikiem.

Piątkowy mecz Lotosu Gdynia będzie ostatnim sprawdzianem formy przed inauguracyjnym, wyjazdowym meczem Euroligi z Fenerbahce Stambuł (28 listopada). Dlatego też warto wybrać się w piątkowe popołudnie do hali sportowo-widowiskowej w Gdyni. Mecz zaplanowano na godzinę 17:00.

Źródło artykułu: